Wpis z mikrobloga

Mireczki, spotkała mnie godzinę temu następująca sytuacja.
Jechałem drogą łączącą dwie większe miasta. Na poboczu jest sklep - ustawiała się do wyjazdu ciężarówka. Minąłem ciężarówkę, a zza niej nagle wyskoczył policjant bez kamizelki ani bez lizaka xd miał fotoradar w ręku i zaczął do mnie machać. Widzialem go przez sekundę. Zwolniłem i chciałem się zatrzymać, ale nie było gdzie. Droga wąska, bez pobocza. Sznur aut w dwie strony. Odwrocilem się w lusterku i stał wóz policyjny wiec pewnie było suszenie.
Nikt mnie nie gonił. Prędkość może przekroczyłem z 15 km/h, nie więcej.
Coś mi za to grozi? Gościu wyskoczył w momencie kiedy byłem na jego wysokości, bez kamizelki, bez lizaka. Nie miałem możliwości bezpiecznego zatrzymania się, nie wiedziałem ze jest policjantem bo miał tylko na sobie granatowy mundur z małym napisałem policja xd
#drogowka #prawo
  • 4
  • Odpowiedz
  • 1
@Krzysiek-11 #!$%@? to nie był w umundurowaniu to się miałeś prawo nawet wystraszyć że ktoś chce ci nerkę zwinąć. Nawet jakby coś było to myślę że się bez problemu wytłumaczysz
  • Odpowiedz