Wpis z mikrobloga

@butterball: jeżeli chodzi o maluchy, to chyba żaden nie jest jakiś mocno awaryjny...
- nawet mechanicy w ASO Renault mówią, że jak ktoś chce bezawaryjne Renault, to niech kupi Clio :)

Yaris też bezawaryjny, C3 - subiektywnie najładniejszy i też tam się za dużo nie dzieje (chyba, że 1.2 PureTech to omijaj z daleka). Ogólnie im mniej koni tym dłużej pojeździ :)

Jeśli chcesz lekką używkę, w stanie jak nowym, to
@butterball: my żonie kupiliśmy Hyundaia i20, w cenie ~40k był 2 letni, jeszcze 3 lata gwarancji. Z tego co czytałem dosyć bezawaryjne, silnik 1.2 może nie jakiś super dynamiczny (jak to w tych samochodach) i nieprzesadnie oszczędny (~ 7l/100km). Na minus to dużo tych samochodów jeździ na L-kach więc się z tym może kojarzyć i ewentualnie można takiego kupić ;) oraz sprzęgło jakieś dziwne, a dla przeciwwagi na plus to całkiem
@WitoldPokahontaz: pasek rozrządu (mieszanka gumy) zanurzony jest w gorącym oleju... łuszczy się, a te drobinki ganiają po silniku..
mając taki silnik, dla bezpieczeństwa - olej co 10-15kkm, pasek rozrządu co 2 olej :)