Aktywne Wpisy
sruk +41
zawsze mnie irytuje jak zachód pokazuje polske jak jakąś białą utopie, ci ludzie nie mają pojęcia jaka tu jest bieda i korupcja, jakie wały sie tu robi codziennie żeby okraść obywatela, ci prawicowcy z zachodu by spierdzielali do swojego "lewackiego piekła" po trzech dniach życia w polsce powiatowej, i prawdopodobnie uważają polaków za podludzi w porównaniu do szwedów, czy niemców.
no ale nie ma murzynów na tym jednym zdjeciu metra wiec based
no ale nie ma murzynów na tym jednym zdjeciu metra wiec based
minityrek +248
Zostałem zaatakowany gazem przez ukraińskiego ochroniarza w biedronce.
W dniu wczorajszym po skończonych zakupach podleciał do mnie ochroniarz biedronki, agresywnie sugerując ze mam otworzyć plecak i opróżnić kieszenie bo widział jak coś ukradłem. Powiedziałem, ze nie ma takiej możliwości i dzwonimy na policje. Poszedłem z nim na zaplecze (co bylo moim bledem) i po krótkiej dyskusji i stwierdzeniu z mojej strony, że ma mnie przeprosić jesli sie myli, pokazalem mu zawartość plecaka.
W dniu wczorajszym po skończonych zakupach podleciał do mnie ochroniarz biedronki, agresywnie sugerując ze mam otworzyć plecak i opróżnić kieszenie bo widział jak coś ukradłem. Powiedziałem, ze nie ma takiej możliwości i dzwonimy na policje. Poszedłem z nim na zaplecze (co bylo moim bledem) i po krótkiej dyskusji i stwierdzeniu z mojej strony, że ma mnie przeprosić jesli sie myli, pokazalem mu zawartość plecaka.
Mam pytanie odnośnie spadku.
Mama przepisała na mnie mieszkanie wraz z kawałkiem działki i innymi nieruchomościami.
Wcześniej był podział po śmierci babci między moją mamą i dwoma jej braćmi.
W jednym garażu, stodole ma tam jakieś swoje rzeczy i było to odnotowane w akcie sądowym przy podziale.
Są tam jakieś jego rzeczy i ma sobie to zabrać. Tam chyba też był podany jakiś czas. Minęło już rok i wujek nic z tym nie zrobił. Jego rzeczy dalej są w tym garażu.
Co mogę z tym zrobić? Mówiłem już kilka razy, że potrzebuję garażu i żeby zabrał te graty ale widzę że ma wyrąbane.
Jak to załatwić?
#prawo #mieszkanie
Jak nie to napisz mu formalne pismo informujące o stanie rzeczy i podeprzyj się terminem zapisanym w akcie, coś w stylu:
"zgodnie z zapisami XX zawartym w akcie sądowym YY spoczywa na Panu obowiązek usunięcia rzeczy/ruchomości/sprzętu do dnia dd-mm-rrrr z nieruchomości nr ZZ, adres etc, która jest moją własnością zgodnie
Daleko mieszka? Jak blisko to można załadować to wszystko i mu #!$%@?ć stertę na podwórko.
Jak już jest po terminie to też bez pytania możesz sobie ognisko z tego zrobić, jeśli to nie jest plastik / ogłosić na grupie FB typu "uwaga! Śmieciarka jedzie!" że rozdajesz fanty za darmo, a jak się wujo będzie
@Pantegram właśnie niedaleko mieszka, 6km tylko.
Jak nic z tym nie zrobi to wywalam wszystko jak mówicie i sprzedam złomu co się da. A za resztę będzie on płacił za utylizację.
Albo kontener zamówię i niech mu to zawiozą i niech płaci.
Na akcie sądowym mama mi mówiła,
@Cinek93: Jeżeli osobiście to miej pismo w dwóch egzemplarzach, na jednym niech potwierdzi, że dostał takie pismo ("otrzymałem dnia X Jan Kowalski) i to zostaw dla siebie, drugie jest dla niego. Jeśli nie będzie chciał potwierdzić to wyślij poleconym, żeby mieć jakiś dowód, że pismo otrzymał i kiedy.
Dla mnie to trochę bez sensu, bo takie pismo to trzeba było wysłać rok temu, a nie teraz, jak chcesz się jak najszybciej pozbyć tych rzeczy...
Masz szansę dostać te pieniądze, ale to zajmie z rok i garaż cały czas zablokowany.
No i przede wszystkim wiadomo, że wuj tego nie zabierze, więc co Ci dają
Następnie pozwać go o zwrot kosztów utylizacji i tą opłatę. Utylizację zrobić 2-3 miesiące po czasie, jak dostał to pismo o opłatach - wtedy będziesz mógł dochodzić 1000-1500 zł w opłatach + koszt utylizacji... Gdyby sąd
Najważniejsze dla Ciebie to odzyskać ten garaż, a nie
Windykatorzy to tacy smutni panowie, którzy nadchodzą dłużnika, przypominając mu, że wisi hajs. Jest to przedsądowa metoda odzyskiwania długu.
https://vindicat.pl/baza-wiedzy/co-moze-zrobic-windykator-co-komornik/
Przestępstwo przywłaszczenia przedawnia się po 5 latach - może dopiero wtedy będziesz mógł te graty #!$%@?ć... W takiej sytuacji wysłanie pisma o opłatę było dobrym ruchem.
Po upływie miesiąca wynająć windykatorów i niech wuj robi Ci przelewy na 500
Można te rzeczy oddać w depozyt sądowy
Jak coś to będę pisał.