Aktywne Wpisy

baton967 +27
nie moge się wysrać od jakichś 5 dniu xd mam w sobie tone gówna a dupa zaklejona na amen... wybuchne over żegnajcie
ps. sorrka za śmierdzący post
ps2. zaaplikowałem czopa #przegryw
ps. sorrka za śmierdzący post
ps2. zaaplikowałem czopa #przegryw
źródło: pobrane (3)
Pobierz
Nie ma to jak siedzieć koło kogoś kto se golnął kilka kielichów mocniejszego alko przed lotem
#tanieloty
#tanieloty





Glownie mysle o mgr, by pozniej miec mozliwosc zrobienia jakiejs szkoly podyplomowej np jakies MBA, ale z drugiej strony to studia odbieraja chec z zycia jak sie w tym czasie jeszcze pracuje xd
#programowanie #studbaza
"jakieś MBA"? :D
odpowiadając na pytanie - jeśli masz już pracę lub myślisz że znajdziesz satysfakcjonującą i rozwijającą bez problemów - to nie rób magisterki. Jeśli chcesz/ uważasz że się czegoś możesz nauczyć to rób, można robić też zaocznie, pracując.
Jak zrobisz to już będziesz miał i nikt ci tego nie zabierze, a uj wie co będzie w przyszłości.
Jakbyś chciał wyjechać z kraju z dykty do jakiejś australi pracować czy innych stanów to papier będziesz wręcz niezbędny żeby się załapać
@przepyszna_frytka: Pytasz czy to coś wnosi do życia czy do portfela? Każde studia coś wnoszą do życia. Natomiast do portfela to Ci o wiele lepiej wyjdzie rzucić to studiowanie i pójść pisać CRUDy dla amerykańskich startupów, bo o studia w tej branży nikt nie pyta
Prace juz mam i tak mysle o tym mgr, zeby miec z glowy i miec "na wszelki wypadek". Nie sadze, ze sie czegos naucze, bo wiem jak wygladaja studia w p*lsce xd, ale tak mysle, ze jakbym juz mial robic to bym wolal pojsc po najmniejszej linii oporu. Zrobic zaocznie juz dla
@przepyszna_frytka: Po linii najmniejszego oporu, psia mać xD Na magisterskich już by wypadało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale na infie na magisterskich nie będziesz miał za dużo zajęć, bez problemu pogodzisz to z pracą. U mnie w firmie wiele ludzi robi magisterkę/doktoraty i pracują na pełen etat.