Wpis z mikrobloga

@sunnyhaze: Też tak miałem kiedyś - prawie - przez tydzień skakałem między 9600 - 9960 mając cżęsto niewiele żeby przebić 10k i zawsze wtopa, skończyło się tak, że poszła zła seria spadku na 9k i od tej pory nigdy się nawet nie zbliżyłem. Teraz sobie chilluje na 7k i gram na wyjebce bez stresu ( ͡ ͜ʖ ͡)