Wpis z mikrobloga

@on_83: Nie do końca wolny rynek. Umowa została podpisana w 1997 roku bo w Polsce była bidusia i Państwo oddało na 30 lat tak kluczowy odcinek autostrady prywatnemu przedsiębiorcy, nie chroniąc w żadne sposób własnych interesów.
Umowa jest tajna, a złamanie jej się po prostu nie opłaca. W środku są takie kwiatki jak, zakaz budowania alternatywnych dróg i jeszcze parę innych.

De facto przez 30 lat jesteśmy zmuszeni tańczyć tak, jak
  • Odpowiedz
@tomek_27: @pilot1123: zależy skąd się jedzie i dokąd dokładnie do krakowa. Jak jadę z okolic Sosnowca/Dąbrowy to jadę około 10 minut dłużej niż A4, a czasami wg wskazań gmaps nawet krócej przez te #!$%@? bramki i #!$%@? remonty. I nawet jeżdżę tam zgodnie z przepisami co powoduje masowe torsje i ataki histerii xD
  • Odpowiedz
@ks2m: ale to trochę inna kwestia ;) 30 minut dłużej jest jak jedziesz A4 i specjalnie odbijasz na Olkusz.

I nawet jeżdżę tam zgodnie z przepisami co powoduje masowe torsje i ataki histerii xD


@ks2m: JESTEŚ ZAGROŻENIEM NA DRODZE( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Nie do końca wolny rynek. Umowa została podpisana w 1997 roku bo w Polsce była bidusia i Państwo oddało na 30 lat tak kluczowy odcinek autostrady prywatnemu przedsiębiorcy, nie chroniąc w żadne sposób własnych interesów.


@marcel_pijak: przecież tym przedsiębiorcą jest ówczesny minister skarbu państwa xD
  • Odpowiedz