Wpis z mikrobloga

@stoicki: Właśnie nie przepadam za tysiąca wysp. A nie chce kupować majonezu specjalnie dla łyżki/dwóch xD
Sos czosnkowy jest git. Wymaga mało, wychodzi go względnie mało i się cały zużyje jednorazowo.
A pewnie majonez będzie leżeć i sie marnować, bo nie prędko pewnie go znowu użyje