[izkYT]

Mam dylemat, które zajęcie wybrać na #studbaza na wf
Bo z chęcią bym połupał w siatę, a z drugiej strony chciałbym się nauczyć pływać.
Kurs pływania w jakiejś innej "szkole" to okolice 500 zł (ale ogarnąłbym te pieniądze), a na siatce chyba poznam więcej ciekawych osób. Co sądzicie?
Niby w kosza też bym sobie pobiegał, no ale jak będę miał wf o 9 rano to już mi się nie chce.

Studenci mają możliwość uczestnictwa w zajęciach siatkówki, koszykówki, piłki nożnej, piłki ręcznej, nauce i doskonaleniu pływania, ćwiczeniach ogólnorozwojowych w sali gimnastycznej i w wodzie, aerobiku, pilatesa, hatha jogi, badmintona, tenisa stołowego, unihokeja, nordic walkingu oraz na siłowni.

#sport

[r4do5]

@izkYT: Wybierz pływalnie, bo jak będziesz rano wykończony po przygotowaniach do egzaminu to łatwiej będzie się na pływalni #!$%@?ć niż podczas grania w siatkówkę.

[Poziomkowa]

@izkYT: weź idź na siatkę, poznasz ludzi, będziesz się fajnie bawił, a na naukę pływania to lepiej do jakiejś tam szkoły iść.

[zwierzeta_sa_spoko]

@izkYT: siatka. Na naukę można się zapisać samemu, albo nawet samemu na basen napierdzielać. A na siatkę ludzi możesz nie zebrać, albo nie zawsze

[Arl0]

@r4do5: co ty xd właśnie na basenach cisną strasznie, na siatce w grupie mieszanej/początkującej to jest luz