Wpis z mikrobloga

To tak naprawdę 3 poważny mecz tej kadry w tym sezonie i będzie trzecia porażka . Pierwszy to był finał ligi światowej bo Brazylia tamten mecz potraktowala całkowicie poważnie jak i cały finał four . Nie liczę tamtych pozostałych meczy w grupie bo wszystkie drużyny ligę światową za wyjątkiem Brazylii potraktowały jako turniej towarzyski. Tylko 1 set w miarę dobry a potem Brazylia naszą drużynę gromi. Drugi mecz to ćwierćfinał z Francją. W grupie mielismy sporo słabse drużyny niż w drugiej grupie i Włochy w kryzysie. Przegrana 3-2, gdzie nasza druzyna zagrała słaby 4 set i wręcz fatalny tie-break. Przychodzi 3 mecz że Słowenią na Euro. Wczesniejsze mecze nie liczę. Mecz z Rosją niby wygrana, ale Rosja grała bez dwóch bardzo ważnych zawodnikow Mikhaylov i Poletaev . 1 set dobry. Od połowy drugie seta widać byli, że Słowenia przejmuje inicjatywę i się rozkręca. Już teraz mówię, że skończy się to klapą a patrząc teraz na wynik to kto wie czy nie skończy się to kompromitacja . W 2019 roku zagrali tylko jeden poważny mecz w półfinale też że Słowenią bo wcześniej grali głównie z druzynami pokroju Hiszpanii czy Estonii które są w siatkówce taką trzecią liga. Oczywiście że Słowenią porażka. Prawda jest brutalna -: Jedyne co Heynenowi wyszło to Mistzostwa Świata. Ogromne brawa za to osiągnięcie, ale to już się dawno wypaliło. Kiedy? Moim zdaniem naprawdę dobrze ostatnio graliśmy w eliminacjach do igrzysk. Potem to już było coraz gorzej
#siatkowka
  • 2
@mambar: nieeeee!!! wszystko jest super ty trolu!!!!! polska nie jest tak dobra żeby walczyć z takimi światowymi markami jak słowenia czy francja, czego ty oczekujesz?????

@Kroomka: mam wrażenie, że oni sami się dźwigają z dna i grają w oparciu o własne umiejętności. Trener nic nie pomaga i nie potrafi pomóc wyciągnąć ich. Przegrywamy 3 punktami na początek 4 seta i znowu wydaje się, że idzie w złą stronę. Co robi Heynen? Stoi i nie bierze czasu. Przygląda się tylko. My tylko jak odrobiliśmy i zrobiliśmy 1 punkt przewagi to trener Słowenii od razu brał czas.