Wpis z mikrobloga

Mircy,
Jutro mam w rodzinie (nie jakiejś turbo bliskiej, ale rodzinie) wesele. Takie klasyczne, na ileś tam osób, ciotki, wujki itp. Poszukuję zgrabnego kłamstewka, które pozwoli mi się na nim nie pojawić lub bardzo szybko (najlepiej po ślubie kościelnym) wybyć do domu. Jest to jedna z tych imprez, które są raczej smutną powinnością, niż czystą przyjemnością. Panna młoda to siostra cioteczna, która moim zdaniem nie miałaby skrupułów, żeby nie przyjść na moją imprezę ;) Także no stress, że się obrazi czy coś. Chodzi o to, żeby to brzmiało w miarę wiarygodnie i nie spowodowalo lawiny pytań ze strony innych weselników. Help!
  • 17
  • Odpowiedz
@Paulita covid przejdzie bez problemu. Przechodzisz w stan samoizolacji, test zrobiłaś rano ale wynik będzie nie wiadomo kiedy do 48h. Ktoś z pracy/sąsiad ma covid potwierdzony, a spędziliście tydzień temu dłuższą chwilę na rozmowie/fajce bez maseczek bo na dworze a że masz objawy to właściwie pewne.
Samoizolacja się nie martw bo następnego dnia dasz znać że są wyniki jest ok i bardzo jesteś zła i nieszczęśliwa że przez tego głupiego covida ominęła
  • Odpowiedz
@nosacz_ninja ogólnie ze spotkań towarzyskich. Czasem naprawdę mimo prób nie da się normalnie wytłumaczyć że nie mam ochoty, nie ten dzień i ogólnie chcę spędzić czas w domu. Nie dociera, są coraz silniejsze naciski... Trening czyni mistrza ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz