[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Czy leci z nami prawnik?
Mam pytanie bo wpakowaliśmy się w małe bagno i mamy problem.
Zamieszkaliśmy z moją teściową, uzgadniając wcześniej warunki mieszkania tam, palenia przez nią papierosów itd. Ogólnie wszystko wyglądało ok.
Razem z nią ustaliliśmy ,że weźmiemy kredyt na remont ( niezbyt duży, około 40tys, więcej sam robiłem albo pomagała mi rodzina) i wyremontowaliśmy mieszkania. Z teściową uzgodniliśmy ,że ona będzie spłacała kredyt a my będziemy utrzymywać mieszkanie. Sprawa przepisania na nas mieszkania była w toku.
I tu zaczęły się schody. Łamie wszystko co powiedziała bo to jej mieszkanie. Pali ,smrodzi i zachowuje się jak bydło w dodatku z żony chce zrobić wariata i oczywiście zapłaciła raz za ratę i tyle. Reszty się wypiera. Wytrzymaliśmy kilka tygodni i uciekamy stamtąd do starego mieszkania.
Chcemy spróbować odzyskać pieniądze od niej z tytułu bezprawnego otrzymania korzyści majątkowej - z tego co czytałem to chyba możliwe.
Tylko mam pewien problem - część remontów robili znajomi bez fv i co teraz? W dodatku sporo czasu i pracy poświęciłem na sam remont, mój tata zrobił sciany w sporym przedpokoju. Czy podczas ewentualnej rozprawy jest powoływany biegły?
Zrobiliśmy duży błąd ale ponoć człowiek się uczy na błędach. Teraz pozostaje nam jedynie minimalizować straty. Bardzo prosiłbym o pomoc jeśli ktoś może.
#prawo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6143853b942c94000b1dcd5d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt

[Grunwald1987]

Dlatego nigdy z rodziną nie robi się interesów, czasami taka lekcja kosztuje 100 zł innym razem 40 tys. Prawnie ciężko, powiedz teściowej, że macie problem z kasą może zmieni podejście. Jak jest zołzą to może inwestycja się zwróci jak kopnie w kalendarz i nie przepisze majątku komuś innemu.

[ruski_88]

@AnonimoweMirkoWyznania: jedna koronna zasada: NIGDY NIE ROBI SIĘ REMONTU W LOKALU, KTÓRY DO CIEBIE NIE NALEŻY NOTARIALNIE!!!

[AnonimoweMirkoWyznania]

SzklanaOsa: Potwierdzam z całą stanowczością. Ja w tym roku na swojej rodzinie straciłem ponad milion. Najlepsze w tym jest to, że straciłem, bo chciałem im pomóc i udowodnić, że w odróżnieniu od nich, gdy mogę pomóc, to pomogę, a nie jak oni przez całe życie, o co zawsze miałem do nich żal. Niestety, #!$%@? patologia i polactwo, to cechy nieuleczalne gdy wejdą latami w nawyk i w ten sposób udowodnili ,i