Wpis z mikrobloga

no i nie odzwoni do mnie ta kuzynka, a ja jej chciałem tylko życzenia na urodziny złożyć. ma na mnie totalnie wylane, totalnie mnie olała swoimi sikami. przecież spędziliśmy ze sobą całe dzieciństwo. ja rozumiem gdybym był kolejnym spermiarzem w kolekcji jej tamponów emocjonalnych, ale ja jestem kurna jej kuzynem. wszystkie dzisiejsze kobiety mają tak #!$%@? ego, że masakra. przyjdzie jeszcze po coś do mnie, to też ją oleje. myśli, że ja też będę wokół niej skakać jak inne przydupasy. ehh, wali mnie to, ostatni raz wykonałem jakiś krok w kierunku podtrzymania naszej relacji. no bo po co ma się zadawać ze mną skoro ma mnóstwo innych, bardziej dynamicznych znajomych? a mi serio na niej zależało jako kuzynowi. idę się teraz przejść i o tym nie myśleć. ()
#przegryw #zalesie
  • 1