Aktywne Wpisy
zonley +3
#programowanie #programista15k #pracbaza
UWAGA BEDZIE GOWNOBURZA O NIC
Dajcie znać co powinienem zrobić w tej sytuacji. Mi trochę nie mieści się to w głowie i zasadniczo jestem bardzo mocno zbity z tropu. Nie spodziewałem się czegoś takiego.
TLDR: Kupiłem kurs programistyczny na firmę, podałem zły adres firmy (bo była to pierwsza rzecz, którą kupowałem na firmę i z pośpiechu podałem adres zamieszkania a nie prowadzenia firmy) - poprosiłem o fakturę korygująca -
UWAGA BEDZIE GOWNOBURZA O NIC
Dajcie znać co powinienem zrobić w tej sytuacji. Mi trochę nie mieści się to w głowie i zasadniczo jestem bardzo mocno zbity z tropu. Nie spodziewałem się czegoś takiego.
TLDR: Kupiłem kurs programistyczny na firmę, podałem zły adres firmy (bo była to pierwsza rzecz, którą kupowałem na firmę i z pośpiechu podałem adres zamieszkania a nie prowadzenia firmy) - poprosiłem o fakturę korygująca -
Zatrzymano kolegę na 48h i w sumie nie ma żadnego powodu. Czy tak może być?
Tło wydarzeń
Bardzo często w Warszawie policja po prostu wybiera sobie łatwych frajerów do mandatów. Rowerzysta,bo przejechał, bo ktoś patrzył w telefon, czy sobie menelek szedł, czy nawet dziewczyna robiąca ankietę( Pisala pracę mgr na temat migracji ludzi z duży miast / wsi).
Wpadliśmy na pomysł,że rozdawac będziemy ulotki informujące o prawie jakie przysługuje w momencie takeoj kontroli. Co do mandatu,
to często jest to niska szkodliwość. Korygujemy ulotki ciągle z myślą o tym by były trafniejsze.
Stajemy zawsze gdzieś obok ich,gdy oni akurat rzetelnie wykonują pracę, stoją z nudów czy to pl. Zawiszy centralny.
Ja z jednej strony on z drugiej.
Wczoraj jeden policjant poznal go i coś go prowokowal. Oczywiście kolega ma włączoną kamerę go pro. Gdy policjant się skapnal, chcial go spisać. On spytał o powód i wyszła rozmowa. Gdy zobaczyłem , że jest gorąco -podszedłem. Mi kazali się oddalić, bo prowadzą czynności, zacząłem nagrywać ich. Ten wysłał kolegę do mnie. Wtedy z kamerą spytałem co chce, ten wymaga ode mnie dokumenty, ja mówię,że nie mam ich, nie muszę mieć. Ponawiam - o powód kontroli. Gdy już chcial pójść za daleko, mówię głodni by się nagrało, czy jest świadomy,że nagrywam i nie przedstawil się, nie podal stopnia, powodu i kontroli, przy próbie fałszywowania nagranie będzie przeciw niemu. Chyba,że jak koledzy z innego miasta mnie zabije. Wkurzył się ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale wtedy drugi go wołał,bo kolegę mi skuli. Ja nagrywam ciągle. Jedyne co zrobiłem to tylko podbiegłem i zdjęłam mu z ramienia go pro, by nie zabrali. Chciał policjant pobiec za mną, ale byłem dla niego za daleko .
Co teraz najlepiej zrobić, wiem,że nagrania nie publikować,bo będzie to przeciw nam, jednak chcemy nadal rozdawać ulotki i ciągnąć akcje.
#policja #prawo #afera #warszawa
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6140f58778e1fa000a3473a5
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Co do twojej akcji to mam nadzieje ze zdajesz sobie
@AnonimoweMirkoWyznania: tak było, policja juz nie ma co robić tylko bierze na dołek ulotkarzy xD
Komentarz usunięty przez autora
@fasttaker wiem wiem, nie ja, ja jestem od grafik :))
@marian1881 znasz kogoś konkretnego tam , który działa z takimi tematami?
@eARLq3 oooo to było bardzo pomysłowe z tą taśma. Wypszucza go wcześniej,bo tata jego przy kasie już prawnika wziął, ale chcemy i tak zrobić po