Wpis z mikrobloga

Jeszcze jedno pytanko o "building habits" od chessbrah. On mówi w zasadach do rankingu 900, żeby akceptować wszystkie wymiany jeśli są co najmniej równe. Natomiast gdzieś indziej usłyszałem radę, żeby nie robić wymian jeśli nie wiąże się z tym jakiś plan lub nie zyskujemy przewagi.
#szachy
  • 9
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@r4do5: w szachach masz ogólne zasady kiedy warto robić wymiany. Np:
1. Kiedy masz przewagę materialną
2. Kiedy przeciwnik ma przewagę przestrzeni
3. Oddać nieaktywną figurę, za aktywną figurę przeciwnika
4. Wymienić figurę przeciwnika, żeby pozbyć się obrońcy jakiegoś pola / pionka / innej figury

Czasem też wymiany są dosyć neutralne.
Zasada, żeby wymieniać zawsze być może ma sens dla słabszych graczy, nie wiem jak to z wami jest
@r4do5: Pewnie chodzi tu o upraszczanie pozycji. Łatwiej będzie ci dostrzec groźby i ataki jak masz mniej bierek na szachownicy. Jeżeli chodzi o same wymiany to są pewne zasady: nie wymieniaj figury aktywnej za pasywną, nie wymieniaj gońca za skoczka w pozycji otwartej itd. Są to zasady ogólne, nie tylko dla rankingu 900.
@r4do5: Po prostu na niskich poziomiach materiał bardziej liczy się niż takie koncepty jak aktywność figur, kontrola nad konkretnymi polami itd. Dlatego nawet obiektywnie niekorzystna dla ciebie wymiana figur o tej samej wartości, w którą gracz na wyższym poziomie by nie poszedł, będzie neutralna bo przeciwnik i tak raczej tego nie wykorzysta. A pozycja się upraszcza.

Na przykład dajmy na to takie zdojenie pionków po wymianie, generalnie niekorzystne przy wymianie, jacyś
@r4do5: 900 to dalej poziom, gdzie większość uwagi powinieneś poświęcić temu żeby nie podstawiać, bo to w większości partii decyduje o wyniku ;)
Nikt nie oczekuje od zawodnika na tym poziomie żeby wiedział czy wymiana się opłaca czy nie - jeżeli uważasz, że na 95% jest ona niekorzystna to nie musisz tego robić, ale na tym poziomie nie musisz jeszcze popadać w głęboki zamysł z tego powodu :D
nie podstawiać


@Futyporyt27: Niestety przeczytanie takiej rady i próba jej zastosowania nie powoduje, że nagle przestanę podstawiać ;p. A nawet nie wiem w jaki sposób można nad tym pracować. Ale mam wrażenie, że teraz troszeczkę mniej podstawiam niż kilka tygodni temu, kiedy zaczynałem.
@r4do5: ja wiem i dobrze rozumiem, że tak się nie da ;)
Więc Amanowi chodzi o to, żebyś kompletnie się tym nie przejmował, a czas na myślenie wykorzystywał na sprawdzanie gróźb przeciwnika i jego pomysłów i powodu zagrania ostatniego ruchu :D
Po to też proponowane są zadania szachowe - ćwiczą umiejętność liczenia wariantów i wybrania najlepszego ruchu :D