Wpis z mikrobloga

@Tymian: Dziękuję :)
Ale sytuacja jest taka: Kupiłem sobie huawei matebook D14 i okazało się, że jest mniej przyjemny w użytkowaniu niż jakiś poleasingowy ThinkPad za 700 zł… Nie grzał się tak i nie hałasował. Zupełny inny komfort pracy. Nawet wydajnościowo prawie dorównywał huaweiowi .No i o co tu chodzi?? Czym tak naprawdę kierować się przy wyborze takiego sprzętu?…
@NoJaAKto jego ogólną konstrukcja, układem chłodzenia. Generalnie w "korpo" Lapkach te rzeczy są nieco lepsze niż w konsumenckim ścieku.
Ten matebook pewnie obniżał taktowanie CPU żeby go nie ugotować
@NoJaAKto: Zależy jaką specyfikację wybrałeś z tym Matebookiem. Jeśli miałeś w rękach thinkpada z i5 2 czy tam 3 czy 4 generacji która ma spoko 2 rdzenie i 4 wątki, to po przejściu na Matebooka z niskonapięciową i3 również 2 rdzenie 4 wątki możesz nie widzieć różnic w ogóle. Thinkpady były (i są jak ktoś szuka laptopa po taniości) fajnymi urządzeniami, ba, najlepszymi, ale jednak mają one swój limit jeśli chodzi