Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@robertx: Nie wiem jak napisać skąd, więc wyjaśnię: z olx bez żadnej hodowli i będzie to prawdopodobnie labrador w wieku 6-9 tyg

@Pitok_: to poczytaj o dysplazji stawow
  • Odpowiedz
@Pitok_: Jak za niego nie płacisz to spoko :) Przede wszystkim po odebraniu powinieneś pójść do weterynarza na odrobaczanie i pierwsze szczepienie przeciwko nosówce bodajże, potem po jakimś miesiącu będzie powtórzone. Jeżeli nie był zaszczepiony przez poprzedniego właściciela to jeszcze jedno podstawowe powinien mieć ale to już weterynarz Ci dokładnie wyjaśni
  • Odpowiedz
@robertx: a cenowo się orientujesz? Bo tak jak mówisz za pieska nie płacę ale nie jest on ani szczepiony ani odrobaczany i nie wiem czy tak może być
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pitok_: ostatnio u siebie płaciłam coś koło 400 zł, ale... Dokładnie nie pamiętam. Pierwsze szczepienie robiła hodowla. 2 kolejne to podstawowy panel, a trzecie szczepienie to wścieklizna. W tym jeszcze była tabletka na pasożyty (nie pamiętam ceny) i tabletka na kleszcze, która kosztuje 80 zł.
Wścieklizna coś koło 80 zł.
  • Odpowiedz
@Pitok_: xD no to kupujesz psa z fabryki psów, pooglądaj sobie, jak wyglądają psy z takich hodowli, wyniszczone, zamknięte w boksach, pozostawione same sobie.

Ha tfu na ludzi, którzy kupują stamtąd psy.
  • Odpowiedz
@r__k: eeee, byłem tam dzisiaj zobaczyć te pieski i wyglądają bardzo dobrze, ale pewnie ty lepiej się znasz, w końcu wykop wie wszystko
  • Odpowiedz
@Pitok_: tak, oboje rodziców zdrowych i szczęśliwych, suka rodzi co cieczkę, bo lubi, a właściciele biorą jeszcze hajs "co łaska".
Akurat jestem wolontariuszem w fundacji i widzę, jak to wygląda naprawdę.
  • Odpowiedz
@Pitok_: kto jak kto ale Mirabelka do której piszesz na psach się troszkę zna ( ͡° ͜ʖ ͡°) Serio to co opisujesz to są standardowe działania pseudohodowców, że niby przypadkiem pies suczkę pokrył, a potem he he wie pan co łaska i są tak kilka tysięcy na miesiąc do przodu. A psy? kto by się tam psami przejmował.
Z Twojego punktu widzenia istotniejsze może być jednak to,
  • Odpowiedz
@Pitok_: do weta jakieś 2-3 dni po tym jak pies do Ciebie trafi żeby dozować stres. Jeżeli jest nosicielem jakiegoś wirusa, to stres drastycznie zmniejsza odporność. Po tym czasie idziesz do weta i na 99% dostaniesz tabsa na robale, sprawdzą ile waży gadzina, pomiar temperatury, sprawdzenie węzłów chłonnych i wymacają czy kości całe. Jakiś tydzień po odrobaczeniu lecisz na 1 szczepienie na choroby zakaźne, za miesiąc na kolejne, a po nim
  • Odpowiedz