Wpis z mikrobloga

@MrHouse22:

Ghost in the Shell świetne, Death Note oglądałem tyle lat temu, że nawet nie pamiętam, jaka była tam muzyka, nie licząc dwóch openingów (pierwszy jest zbyt emi, za to drugi dobry) i jednego BGM-a w chwilach, gdy Kira rozmyślał.