Aktywne Wpisy
dddobranoc +328
Ciekawe, czy ktoś podziela moje wnioski z kilku lat jazdy autem.
A mianowicie, kiedy trzeba kogoś przepuścić, ustąpić pierwszeństwa czy wpuścić auto na "zamek błyskawiczny" - w zasadzie nigdy mi się nie zdarzyło, aby kobieta to zrobiła.
Nigdy nie wpuści, jak jedzie w korku to tak bardzo na zderzaku, żeby nikt inny czasem nie włączył się do ruchu przed nią.
Jak jest wąska droga i zjedziesz na pobocze, aby ktoś z naprzeciwka
A mianowicie, kiedy trzeba kogoś przepuścić, ustąpić pierwszeństwa czy wpuścić auto na "zamek błyskawiczny" - w zasadzie nigdy mi się nie zdarzyło, aby kobieta to zrobiła.
Nigdy nie wpuści, jak jedzie w korku to tak bardzo na zderzaku, żeby nikt inny czasem nie włączył się do ruchu przed nią.
Jak jest wąska droga i zjedziesz na pobocze, aby ktoś z naprzeciwka
Film z lat 70 chyba. Składa się z dwóch części. W pierwszej przemierza pustynie i walczy z jakimiś mistrzami (jeden pojedynek toczy się w arenie z królikami). Potem chyba umiera i budzi się w jakiejś jaskini. I się z niej wydostaje. Idzie do wioski i staje na czele powstania. Ostatnia scena jest taka, że policja rozstrzeliwuje tłum? POMOCY xd
Kojarzę, że film miał być kultowy w kulturze hipisów w tamtych czasach.
jest #!$%@?