Wpis z mikrobloga

@klocek_lego: przecież to oczywiste że każda kobieta leci na zaradnych mężczyzn, bo chce zapewnić swoim dzieciom byt. Niekoniecznie chodzi wprost o pieniądze ale raczej o tych bardziej przedsiębiorczych czy ogarniętych. Tak jest w naturze, samica wybiera największego, najbardziej silnego itp samca do rozrodu.
  • Odpowiedz
@klocek_lego: Ideami nie nakarmisz rodziny, jeśli facet jest zaradny i przedsiębiorczy, wydaje się o wiele bardziej atrakcyjny niż ciapa utrzymywana przez mamusię.

Przykro mi, tak już jest. A, że banda przegrywów nazywa to "leceniem na kasę"... cóż.

  • Odpowiedz
@klocek_lego: Na wykopie sporo takich jednostek, które niewiele sobą reprezentują, a potem wypisują gorzkie żale, że te suki to tylko na kasę lecą i szukają dzianych facetów. Jest to okropnie szczeniackie uproszczenie, uogólnienie i straszliwie mnie wpienia. ;) Bo nawet miliony na koncie nic by dla mnie nie znaczyły, gdyby facet był skończonym dupkiem.

  • Odpowiedz
@klocek_lego: z trochę innej strony - mam 23 lata, mieszkam w Warszawie i od dawna sama się utrzymuję, a nadal studiuję. Nie śpię na kasie, ale umiem się ogarnąć i nikogo o pomoc nie proszę. Powiedz mi więc, dlaczego miałabym marzyć o facecie, który nie jest przedsiębiorczy i nie potrafi zadbać o siebie i, być może później, o swoją rodzinę? Bo to takie fajne, gdy dziewczyna musi utrzymywać faceta ciapę?
  • Odpowiedz
@klocek_lego: A to już jest sprawa pomiędzy dwojgiem ludzi, innym nic do tego. Jeśli komuś pasuje inwestowanie czasu/środków w relację z innym człowiekiem, nie otrzymując nic w zamian, i wszyscy są zadowoleni, to tylko gratulować. ;)

Związek jest czymś w rodzaju umowy, a zasady zależą od partnerów.
  • Odpowiedz