Wpis z mikrobloga

No to mam nauczkę - nigdy więcej nie wiązać się z #!$%@? #orange

Mieliśmy w firmie podpisaną umowę na światłowód. Funkcjonowało to jakoś w miarę (czasami beznadziejnie, gdy chodziło o łącza międzynarodowe) ale dało się przeżyć i było dużo lepsze niż to co wcześniej (jakiś DSL).
No i tak umowa sobie trwała, aż zaczął się zbliżać termin końca umowy. Nic to, nie było alternatyw więc nie podejmowaliśmy żadnych akcji.

Ostatnio w końcu się zgłosiło do nas UPC, a że Orange zaczęło lecieć w klocki (godzina-dwie bez internetu w porannych godzinach) to w końcu się do nich zgłosiłem. Pyk, przyjechali, założyli, udało się. Nareszcie internet śmiga jak powinien - szybko i bezawaryjnie.

Dzwonię do Orange w sprawie wypowiedzenia umowy... i co? WUJA!

Ta pieprzona firma, jak się okazuje... automatycznie wydłuża cyrograf o kolejny rok, gdy tylko skończy się umowa! (°°

I tak, robi to bezprawnie od lat: https://www.telepolis.pl/wiadomosci/prawo-finanse-statystyki/orange-uokik-sad-apelacyjny-przedluzanie-umow-bez-zgody

ale oczywiście wolą tak #!$%@?ć klientów, bo taniej wychodzi zapłacić karę. Powinni dostać karę w wysokości 50% przychodu, niech zdychają...

Szczęśliwie zostało nam tylko kilka miesięcy z tymi oszustami - adios i niech #!$%@?ą na zawsze.

enron - No to mam nauczkę - nigdy więcej nie wiązać się z #!$%@? #orange 

Mieliśmy...

źródło: comment_163110756768i4pHPiGWcuiG8324ilYM.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@enron: poważnie??? umowa przedłużona o kolejny rok???? Jest to w umowie??? Pytam, bo aż mi się nie chce wierzyć. Zawsze w takich umowach było, że przechodzi umowa na czas nieokreślony, z możliwością wypowiedzenia (oczywiście z miesięcznym okresem). Ja bym na Twoim miejscu zwrócił się o zapytanie do rzecznika konsumentów, czy do UOKiK, bo faktycznie tego typu praktyki no czyste #!$%@?ństwo. Edit. Faktycznie, przeczytałem artykuł.
  • Odpowiedz
@kecajek: sprawdziłem, niestety jest taki zapis.
Tak, wiem, można czytać umowy. Rzecz w tym, że to jest zapis - jak nawet pokazał wyrok - nielegalny i w ogóle tak absurdalny, że do głowy by mi nie przyszło że takie gówno wsadzą do umowy. Lepiej - ten punkt (na umowie z 2011r.) mam w dwóch treściach - jedna z przejściem na czas określony, druga na czas nieokreślony. Niestety ta druga jest przekreślona...
  • Odpowiedz
@enron: Czy to oznacza, że w momencie przejścia z DSL na światłowód nie było nowej umowy, tylko kontynuacja starej z 2011?
  • Odpowiedz
@enron: pierwsze słyszę, żeby umowa była automatycznie przedłużana na rok. Tak, kiedyś (za czasów TPSA) były automatyczne przedłużenia, ale od dawna tego nie stosują. Wyjątkiem są telefony stacjonarne, które co prawda są przedłużane nawet na 2 lata, ale bez kary za wcześniejsze rozwiązanie umowy. Więc coś ściemniasz.
  • Odpowiedz
  • 0
@enron: pierwsze słyszę, żeby umowa była automatycznie przedłużana na rok. Tak, kiedyś (za czasów TPSA) były automatyczne przedłużenia, ale od dawna tego nie stosują. Wyjątkiem są telefony stacjonarne, które co prawda są przedłużane nawet na 2 lata, ale bez kary za wcześniejsze rozwiązanie umowy. Więc coś ściemniasz.


@Niekumaty_: chciałbym ściemniać, a tak będę musiał tym złodziejom płacić ~130 miesięcznie za ten ich światłowód...
Tak, były aneksy - w końcu też
  • Odpowiedz
@enron: czekaj, a to nie chodzi o to, że mieliście DSL-a i na rok przed końcem umowy przeszliście na światłowód - nie wiedząc, że to oznacza podpisanie nowej, 2-letniej umowy?
  • Odpowiedz
  • 0
@enron: czekaj, a to nie chodzi o to, że mieliście DSL-a i na rok przed końcem umowy przeszliście na światłowód - nie wiedząc, że to oznacza podpisanie nowej, 2-letniej umowy?


@Niekumaty_: nie, od czasu przejścia na światłowód minęły 2 lata i 8 miesięcy - musimy teraz dociągnąć te złodziejskie 4 miechy
  • Odpowiedz