Właśnie się zorientowałem, że dzisiaj poszła mi jedna szprycha w tylnym kole. Mogę śmiało jeździć czy jebnie? Jaka jest szansa, że chłop w rowerowym zrobi mi to od ręki? #rower
@Czauczesko: No trzeba naprawić ale jak koło nie złapało centry znaczy nie wali na boki to delikatnie można jeździć ale nie polecam dużych prędkości, przeszkód czy mocnego hamowania.
Z naprawą to nie wiem, kto wie co masz z kołem.
Komentarz usunięty przez autora