Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zginęły mi dwie rzeczy z pokoju i w jednym z miejscu było ewidentnie grzebane pod moją nieobecność.

Wynajmuję pokój. Na mieszkaniu są dwie dziewczyny. Mieszkamy w trójkę Z jedną z nich mieszkam już prawie 3 lata i jest luzik. Natomiast druga wprowadziła się niedawno. Był u niej facet przez tydzień po czym wyjechał za granicę.

Wczoraj chciałem z jednej z tych rzeczy skorzystać, idę na pewniaka i nie ma. Kilka dni wcześniej szukałem innej rzeczy i też odszukać nie mogłem.

Czy ktoś miał podobne problemy że ginęły drobne rzeczy? Oskarżyć kogoś o kradzież to już grube słowa i czyn. Na pewno tych dwóch rzeczy w pokoju nie mam, bo przewróciłem wszystko do góry nogami.

Pierwszy raz mam taką sytuację jak wynajmuję 9 lat i nie za bardzo wiem jak do tego podejść.

#niebieskiepaski #rozowepaski #prawo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6135c3666ffb19000ae1bbb3
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
  • 10
  • Odpowiedz
OP: @Dbzdur: Nie mam zamka na klucz w pokoju. Żaden pokój nie ma zamka. Zawsze ma mieszkaniu był spokój. Wynajmuję już prawie 4 lata i wcześniej nie było takiej sytuacji. a ludzi trochę się przewaliło przez mieszkanie.

@abecadlozniebaspadlo: zbyt mała wartość zaginionych przedmiotów. Szkoda czasu na Naszą Milicję.

@SlepyBazant: Tak zrobiłem. Przedstawiłem sytuację jasno. Powiedziałem jakie są fakty i nie jest to wyssane z palca. Oczywiście zagwarantowałem że są to uzasadnione oskarżenia podparte
  • Odpowiedz