Aktywne Wpisy
WielkiNos +317
Juleczka po kulturoznawstwo chwali się dyplomem w sposób sugerujący, że zdobyła go nie tą częścią ciała, którą się go zwykle zdobywa.
#bekaztwitterowychjulek #p0lka #studia #bekazpodludzi #logikarozowychpaskow
#bekaztwitterowychjulek #p0lka #studia #bekazpodludzi #logikarozowychpaskow
Nighthuntero +612
Tak chciałem tylko przypomnieć w jakim cuckoldstanie żyjemy.
Wariatka opublikowała wpis w którym bez żadnych dowodów oskarżyła tatuażystę o molestowanie/gwałt podczas wykonywania jej tatuażu. Jak się oczywiście okazało wszystko zmyślała, aby tylko nie zapłacić za tatuaż. Wykopki od razu zaspamowały sociale, że gość jest gwałcicielem.
Jakie poniosła konsekwencje w cuckoldstanie? Dokładnie tak, macie rację, żadnych.
Moderacja Wykopu i stecka szczególnie się popisali, nie usuwając wpisu przez ponad tydzień.
#p0lka #
Wariatka opublikowała wpis w którym bez żadnych dowodów oskarżyła tatuażystę o molestowanie/gwałt podczas wykonywania jej tatuażu. Jak się oczywiście okazało wszystko zmyślała, aby tylko nie zapłacić za tatuaż. Wykopki od razu zaspamowały sociale, że gość jest gwałcicielem.
Jakie poniosła konsekwencje w cuckoldstanie? Dokładnie tak, macie rację, żadnych.
Moderacja Wykopu i stecka szczególnie się popisali, nie usuwając wpisu przez ponad tydzień.
#p0lka #
#pijzwykopem
#nocnazmiana
Poszedłem tylko na chwilę do pubu kupić bilet na jutrzejszy (w sumie już dzisiejszy koncert).
Budzę się, jest 4 nad ranem, na stole leży 10zł, pod stołem papierek po kebabie, a w głowie powstaje rozkmina. Skąd miałem hajs na kebsa skoro nie miałem za bardzo hajsu kiedy wychodziłem z domu, jedynie na bilet i trochę gorzoły przy barku? I jeszcze reszta mi została. Rozkmina się rozkręciła, kiedy w śmietniku przy biurku znalazłem opakowanie po kebaie z frytkami, a w lodówce 2 piwa.
Mam nadzieję, że wygrałem te pieniądze na automacie w pubie w którym piłem, albo po pijaku przypomniałem sobie gdzie mam skitrane oszczędności, bo w przeciwnym razie będę musiał się martwić ;)
Edit: już wszystko jasne. Po pijaku nie znalazłem oszczędności, tylko wykopałem kartę debetową.
@galaxie500: po prostu byłem zaskoczony i rozbawiony sytuacją, takie rzeczy mi się nigdy nie zdarzają, a skoro już wstałem o 4 rano i odpaliłem kompa, postanowiłem się podzielić swoją historią ;)