Matka dla dziecka potrafi być największym #!$%@? i wrogiem. Mam kuzynkę taką dużą trochę nie że gruba bo nie ma bebecha tylko wysoka i zbudowana potężnie jak ta z Rancza Jola i ciężko jej znaleźć chłopaka pewnie przez to, bo z charakteru spoko materiał na żonę głupia, pracowita, zaradna życiowo i mało gada taka typowa wiejska dziewczyna. W końcu znalazła sobie chłopaka zajebisty gość własna firma dekarska ogarnięty pracowity układało im się planowali kupno wspólnego mieszkania, ale #!$%@? nie byłoby za pięknie. Mamusi się nie podobało że jest prawie o głowę niższy od kuzynki i że się za dużo rządzi i nie daje im dojść do słowa bo zawsze to ona musi #!$%@?ć przy stole a wszyscy jej słuchać on zabierał jej atencję. Od początku była na nie ale udawała najlepszą teściową na świecie a za plecami cały czas na niego nadawała a to że za niski nonstop a to że głupi bo bez wykształcenia fizol a to że ze wsi jakby #!$%@? sama była doktorantką z miasta a to że pije bo po większości zleceń na wsi musiał iść na jakiś wianek nigdy gość się nie napił na nim do upadłego, a to że ma samochód stary no dosłownie o wszystkie pierdoły, nastawiła przeciwko niemu całą rodzinę i w końcu zaczęło się udzielać i też kuzynce. Zaczęła mu truć dupę o byle gówno jak mamusia, chociaż go kochała była rozdarta i chodziła jak struta. W końcu gość się #!$%@?ł i wyprowadził a ta została sama a zaraz ściana 30 pare lat i przestała szukać chłopów poszła w wir kariery bo wie że lepszego nie znajdzie #przegryw #zwiazki #madki #p0lka #blackpill
Uczcie się wykopowe dzicioki. Chłop ma 100% racji.