Wpis z mikrobloga

Był moment, kiedy miałem to wszystko rzucić w cholerę. Zmienić uczelnię, miasto. To wszystko miało stać się od października. Jakimś dziwnym, niezrozumiałym trafem nie doszło to do skutku. Zacząłbym nowe życie, może jakieś sztuki walki czy basen. Wiadomo, przeprowadzka wymaga pewnego ogarnięcia się. Cóż, najbliższa taka szansa za 2 lata. Eh. Oby nie było za późno.
#przegryw