Wpis z mikrobloga

@RudaBrona: no to właśnie ty doczytaj, bo mowa jest o zamroczeniu. Cep Ferrariego odciął kolesia tak, że bezwładnie poleciał na glebę i nawet głową zarył. Gdyby był świadomy, podparłby się rękami instynktownie. O jego chwianiu się po tym jak wstał już nie wspominam xD Sędzia w klatce przerwałby taką walkę i poszłoby KO na korzyść Ferrarki.
  • Odpowiedz
@Legit_Info_12: no tyle że to był lucky punch. Jest nagranie na którym widać że wpierw z 10 weselniaków poleciało i dopiero jeden trafił xD. Nie bronię tego dzbana trenera no ale to był lucky punch
  • Odpowiedz
@Nawrotex: ty wiesz co to lucky punch?XDD lucky punch to jakbyś złapał gardę i chłop by się na nią przypadkowo nadział czy coś w tym stylu, a nie, że chłop wyprowadza ciosy, trafi i niby lucky punch xD
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
lol. Mowa była o nokaucie, a to był nokdaun. Pięknie się popisałeś.


@RudaBrona: "lol"? Typie, wróć i przeczytaj jeszcze raz, co napisałem. Potem przeczytaj definicję, którą sam podałeś (gdzie mowa jest o byciu zamroczonym), ale pewnie nie czytałeś xD i użyj trochę szarych komórek, bo na razie wychodzisz na idiotę.
Bez odbioru, znawco.
  • Odpowiedz