Wpis z mikrobloga

@running: System eliminacji jest tak zorganizowany by jak najwięcej federacji miało swojego reprezentanta w europejskich pucharach. Z mojego punktu widzenia to bardzo dobra reforma. Gdyby naprawdę miało grać 96 najlepszych europejskich drużyn to 80 z nich byłoby z Anglii, Hiszpanii, Francji, Włoch lub Niemiec.

Takie rozłożenie rozgrywek umożliwia w miarę sensowny rozwój w całych strukturach UEFA i nawet zespoły z Gibraltaru mogą zarobić sensowne pieniądze na grze w europejskich pucharach
@running: ale patrz z tej strony - Raków debiutant, Pogoń - pierwszy raz od 2001 roku, Śląsk - też z 7 lat ostatnio grali. Nie dziw się, że żadnej drużyny poza Legią nie, mały ranking. Inaczej jakby gral Lech (6tys pkt jakos), Piast, 4 druzyna obojetnie, nie ma tu stalego bywalca gdzie współczynnik mają z lekka większe, rozstawienie chocisż 2 rundy, przy farcie Lech też byłby rozstawiony w 3 rundzie, wtedy