Wpis z mikrobloga

@huntforfur: Imperator nie był bogiem, był perpetualem (jednym z wielu), najpotężniejszym psionikiem i jasnowidzem. Perpetuali było wielu np. Melcador. Przewidział ze wiara w rózne byty niematerialne, "bogów", dzieli tylko rasę i będzie zgubą ludzkości, bo tylko ludzkość zjednoczona przetrwa, dlatego podjął się dzieła wyrugowania wszelkiej religii i wierzeń. W miedzy czasie Lorgar wbrew woli Impa traktował go z boską czcią i "nawracał" podijane światy podczas krucjaty. Jest też autorem obecnej wykładni