[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mam już 28 lat. Prawie każdy znajomy buduje jakiś dom albo kupuje mieszkania. A ja zarabiam w sumie 10k miesięcznie, ale ledwo uzbierałem 100k na wkład własny. I co mam z tym teraz robić jak w mieście w którym mieszkam mieszkania drożeją, są po 10k za metr a jeszcze wykończenie... Poza tym boję się, że to mieszkanie będzie jakiś niewypał i zostanę z kredytem na coś czego nigdy nie chciałem.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #612609257b37e6000b784301
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt

[dexter-morgan]

To wynajmuj.

[ATAT-2]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zasadnicze pytanie - czy w ogóle masz potrzebę kupowania nieruchomości na własność czy robisz to bo 'wszyscy dookoła też'?

Jeśli ceny wystrzelone w kosmos a tobie nie jest to konieczne to na co się ładować na minę?
Poczekaj, dozbieraj, obserwuj jak sytuacja się potoczy

[kololowy]

@AnonimoweMirkoWyznania: ty nie patrz na innych tylko na siebie kolego
Mieszkanie nie przewidzisz czy bedzie spoko czy nie, najwyżej sprzedasz. Kredyt to nie wyrok

[Eternal_Hunter]

@AnonimoweMirkoWyznania: po pierwsze masz za duże wydatki jak ledwo uzbierałeś 100k

[kololowy]

@Eternal_Hunter: Teraz zarabia 10k, nie wiadomo ile czasu zbierał i odkąd tyle zarabia
dobry punkt :D ale zawsze jest za dużo wydatków