Wpis z mikrobloga

Mirki,
bo trochę nie ogarniam ostatnio obecnego rynku #pensja, #praca #pracbaza

Jest sobie #marketing owiec ze skillsetem pt.:
- lvl 9. techniczne #seo, znajomość #wordpress #woocommerce, #prestashop
- lvl 6. dobry #adwords / #googleads (komplet certyfikatów z adsów i analyticsa i (dawny) "niebieski" google partners bo ciągle ktoś znajomy prosi o pomoc i się nazbierało)
- lvl 6. dobry #facebook ads
- lvl 3.przyzwoity skill analityczny #googleanalytics #analytics (google, #tagmanager - regularne fuchy we wdrażaniu i rozwiązywaniu problemów, jakieś raporciki w #datastudio czy proste zapytania w mysql)
- doświadczenie zawodowe w agencjach seo/ppc lvl 6. #ecommerce lvl 1+
do tego jakieś umiejętności graficzne - niewyszukane, ale np. grafiki do reklam z canvy schludne, dobrze się klikają.
- jakieś umiejętności offline (dajmy lvl 1.) - w canvie, jakieś ulotki, cenniki itp.
- jakieś prosty #webdev (choć głównie stawiania wp i templatki z themeforesta i drobnych poprawek w css to bym nie nazwał webdevem)
Do tego skille typu fuckup-fixit w przypadku jakiegoś dużego fuckupu i jednej osoby na zakładzie to również wyciągnięcie spod ziemi producenta i zamówienie u niego oraz późniejsza dystrybucja gadżetów firmowych "na wczoraj" po oddziałach firmy za pomocą pracowników o których wiadomo, że będą w danych oddzialach.
I bez/z niechęcią do tworzenia contentu na sociale/blogi

Czy w dużym, ~1m mieście oczekiwanie za coś takiego minimum 5k netto na UoP (warunek praca stacjonarna i nie b2b bo polski ład wk...a) to jest zbyt dużo na obecne warunki?
#kolegapyta i miło było Was poznać bo zaraz mnie tu zabiją za spam tagami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 24