Wpis z mikrobloga

ok. trochę przypał, że to piszę, ale każdy jest czasami głupi. robiłem sobie wyciąganie pieniążków z binance przy użyciu karty visa. normalnie to idzie 5 sekund, zero problemów. ale przez przypadek użyłem innej karty, która należy do mojej dziewczyny (jest na inne nazwisko, chociaż w polu było wpisane moje). Pieniądze wyszły, widać, że są w historii transakcji, ale na koncie ich nie ma. Dzwonionko było do mbanku. Tam w ogóle widzą tylko transakcję na 48 euro (wypłacałem małą kwotę 109, dlatego za mało pedantycznie), ale też nie widzą pengi. #!$%@? wi.

MArtwić się? Czy czekać bo w końcu dojdą. Czy czekać i martwić się, a jak miną dwa dni od przelewu napisać do Binance, że jest przypał.

#binance #kryptowaluty
  • 6
@red_button: @nowyzielony: to może być też jakiś nieogar typiary z mbanku. bo w ogóle na koncie w historii transakcji jest odpowiednia kwota w aplikacji. tylko #!$%@?. nie ma pieniezdy na koncie.

Gdzieś tam czytałem, że czasami blokuje się transfer, żeby mieć pewność, że to nie jakaś próba prania pieniędzy, tylko do kogo w takiej sytuacji dzwonić.

Red myślisz, że ile im może zająć blokowanko? wolałbym móc się tym zająć niż