Wpis z mikrobloga

@Janekmarciniak: no taka epicka opowieść ze zwrotami akcji. I sporą obsadą ;)

Ale przyznać muszę, że mimo tej porno-garmażerii, to projekt Na Chui i ten ich "Till the End" jako muzyka całkiem spoko mi podchodzi. Mam nadzieję, że wydadzą tego trochę więcej. Może być bez teledysków.
  • Odpowiedz