[Wariner]

Pytanie do wykopków z #webdev - ile czasu i ludzi oraz jakich pieniędzy potrzeba, by naprawić #!$%@? funkcjonalności Wykopu (tagi, plusy, ulubione, wyszukiwarka itd. - każdy wie o czym mówię)? Nie chodzi mi o wprowadzanie nowych funkcjonalności, tylko o absolutne minimum przyzwoitości, czyli połatanie tego, co teraz nie działa, a powinno.

Pytam ponieważ niepojętym jest dla mnie, jak bardzo ten serwis jest dziurawy i jak bardzo kadra nim zarządzająca nic sobie z tego nie robi, w ogóle nie łata dziur w serwisie, nie mówiąc już o jego rozwijaniu xD. To jest jakiś ewenement, już fora tematyczne półtorej dekady temu były sumienniej prowadzone, łatano bugi, dodawano usprawnienia i to zupełnie charytatywnie - a na Wykopie nic, wywalone jajca, nikt o nic nie dba. Nie będę wołał Biauka czy Anny bo to bez sensu - i tak nigdy nie odpisują na tego typu #gorzkiezale.

Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy? Przecież serwis przynosi jakieś tam pieniądze z reklam, a jego połatanie i rozwinięcie mogłoby powstrzymać odpływ użytkowników lub zachęcić nowych do pozostania na dłużej, a w konsekwencji do zwiększenia ruchu i wpływu z reklam.

[budyn]

@Wariner: Widzę to tak:
Obiecują devom złote góry, a jak przychodzą i widzą co to za gówno to już z przerwy na drugie śniadanie nie wracają xD. (prawdziwa historia btw)

Trzeba sprawę na ławę wyłożyć, przyznać, że jest gówno i ludzi odpowiednich do rzeźbienia w gównie wziąć.
To też więcej pewnie kosztuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Jednorybek]

@Wariner:
Pytanie od strony biznesowej:
co da połatanie serwisu, skoro moderacja i sposób zarządzania stroną sprawia, że ludzie opuszczają pokład?

Jak chodzi o naprawę serwisu: wiele małych błedów, to tak naprawde kilka drobnych poprawek, max godzina pracy doświadczonego programisty, który odnajdzie się w syfie wykopu. (błąd z "ulubione"), niektóre jednak zmiany, typu naprawa tagów, wymagają napisania od nowa usług, odpowiedzialnych za wyświetlanie contentu. Myśle że dobra ekipa w ciągu max 2

[enslavedeagle]

Obiecują devom złote góry, a jak przychodzą i widzą co to za gówno to już z przerwy na drugie śniadanie nie wracają xD. (prawdziwa historia btw)

@budyn: istnieją devowie którzy będą z niewyjaśnioną cierpliwością taplać się w gównie za psie pieniądze, zatem nie uwierzę że tak odważnie wszyscy uciekają. To też prawdziwa historia btw ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[PaaD]

@Wariner: Możliwe, że projekt osiągnął już mityczny poziom zagmatwania "jak działa to nie ruszaj" - a w takiej sytuacji jedyną opcją na dalszy rozwój jest przepisanie wszystkiego od nowa. Ale bez zrobienia porządnej analizy to nie będzie miało większego sensu. Potrzeba do tego też dużo większego budżetu, którego pewnie serwis nie ma - a z reklam dochodów nie będzie kiedy większość kumatych użytkowników ma ublocka (⌐ ͡■ ͜ʖ

[normanos]

Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy?

@Wariner: Uber legacy. Prawdopodobnie nadaje się tylko do napisania na nowo. Poza tym czy na nowo czy dalsze utrzymanie: koszty IT teraz są na kosmicznym poziomie. Pewnie nie stać ich na to. Więc się minimalnym kosztem utrzymuje przy życiu.

[k.....a]

@Wariner: IMO na tagi narzekaja starzy wyjadacze. Generuja najwyzej ruch z adblockiem. Wiekszosc dochodow generuje narybek od patostreamow, ogolnie popularnych tagow, klikajacy w reklamy, ale przede wszystkim niezalogowani.

No to masz poza powyzej wspomnianym uber legacy jeszcze minimum viable product.

[Jaslanin]

@Wariner: to jest biznes, po prostu uważają że taka inwestycja nie jest opłacalna w kontekście tego jaki jest koszt tego i ewentualny zysk z dodania tego, na tyle by usprawiedliwić ryzyko inwestycyjne. Tak samo jak np. na grupkach facebookowych od lat ludzie narzekają że nie działa dobrze wyszukiwarka. Niemniej jednak nie jest ona naprawiana, dlatego że nie przyniesie ona wystarczająco dużo dodatkowych zysków, a co więcej może spowodować że ludzie szybciej

[xVaams]

@Wariner: Możliwe, że jest podobnie jak ze zmianami na Amazonie. Tylko że tam zmiany mogą się odbić na opinii a tutaj jest zbyt wiele do ogarnięcia i nikomu się nie chce tego podjąć :)