Wpis z mikrobloga

Facebook to jednak potężne źródło informacji. Znając tylko imię i nazwisko różowego paska dowiedziałem się praktycznie wszystkiego o niej. Pomimo tego, że profil jako tako zablokowany. Wiem, ile ma rodzeństwa gdzie mieszkała, że nie jest już z chłopakiem bo ją zdradził (pomimo tego, że w profilu nie ma opisanej "zdrady") chociaż nadal coś do niego czuje bo ma jego zdjęcie na FB jako główne. WIem, że ma brzydsze siostry w tym jedna to jakieś dziecko a druga jest brzydka bo nie ma absolutnie żadnego zdjęcia wrzuconego zarówno jeedna jak i druga. A tego wszystkiego można dowiedzieć się z profilu ktory ma na tabilcy 2 wiadomości + jedno zdjęcie i nic ponad to.

Gdybym był zajebisty i miał gadane, to podejżewam że mógł bym wyrwać każdy różowy pasek na #!$%@? posługując się tylko informacjami z FB oczywiście nie przyznając się do tego, i podczas randki nucil bym np jakiś jej ulubiony zespól, alo zarzucil "niespodziewanie" cytatem z jej ulubionej książki.

#rozowepaski #facebook #stalkingjestspoko
  • 12
@Migfirefox: Taa, a ja tych wszystkich informacji dowiedziałem się mając tam fake konto które nie było nawet w znajomych tej dziewczyny.

@roykovsky: To, że lubie #!$%@?ć na wykopie aby podkreślić jakąś #!$%@? myśl nie oznacza, że przy pannie muszę rzucać #!$%@?. To chyba #!$%@? logiczne nie?

@l_uke: Za ciężki żeby go zdobyć :x NIe to żebym go szukał kiedyś czy coś....

Ogólnie ludzie chyba nie zdają sobie sprawy ile