Wpis z mikrobloga

Hej, wiecie jak to jest mieć nadpotliwość? Powiem Wam: #!$%@?. Zaczęło się jakoś w liceum jak pewnego dnia chodziłem po szkole cały zlany potem, z wielkimi plamami pod pachami, a dzień nie był jakiś upalny. No i w sumie tak zostało, bywa lepiej, gorzej, ale nachodzą okresy, że mam ochotę zrobić sobie sepuku ale pewnie ostrze ślizgałoby się po spoconym ciele.

Osoby z tym problemem zachęcam do dyskusji, może macie swoje sposoby. Post wziął się stąd, że zdaje się iż rozwiązałem problem spoconych dłoni.

Problem jest uciążliwy bo działa na psychikę, pewność siebie umiera, jak idziesz na ważne spotkanie to myślisz o tym, czy bardzo się spocisz xD brzmi to kuriozalnie, ale po jakimś czasie przechodzi to w nerwice, a im więcej o tym myślisz, tym bardziej się z Ciebie leje. A jak jest jeszcze duszny pokój to wszystko czego dotkniesz jest mokre, a na dłoniach masz widoczne krople potu. Wydaje Ci się, że wszyscy się patrzą i oceniają jaki jesteś mokry.

Bo wiecie, człowiek się ogólnie poci jak jest gorąco, duszno, normalne, ale nie jak siedzisz w domu przed kompem i masz mokre dłonie i nie w takich ilościach.

Problem utrudnia to, że jestem dość owłosiony, a mokre włosy grzeją dodatkowo, utrudniają wysychanie i rozwijają się z nich bakterie (pot śmierdzi)

Na początku najbardziej denerwowały mnie pachy, problem dość szybko zwalczyłem Antidralem. Ważne, żeby stosować go na ogolone i osuszone pachy na noc, dać temu wyschnąć, stosowanie kilka razy w tygodniu (nie zalecam codziennie i KATEGORYCZNIE nie na świeżo ogolone pachy, bo jest ostra jazda) w połączeniu z normalnym najlepiej antybakteryjnym antyperspirantem przynosi świetne efekty, Aktualnie stosuje raz w tygodniu jak mi się przypomni albo wcale, nawet jak zaczynam się pocić pod pachami to tak normalnie, po ludzku a nie jak człowiek foka.

Druga najbardziej denerwująca rzecz to spocona dupa, serio. Założenie jasnych spodni w cieplejszy dzień to spore ryzyko plamy na dupie, tu problem ciągle jest w toku, ale pomaga depilacja miejsc intymnych i medispirant w postaci żelu do mycia ciała. Używałem też Perspi block ale jest nieekonomiczny i niestety trzeba ciągle pamiętać o tabsach (przyjmuje się go 3 razy dziennie). Póki co jest w porządku, pomógł też spokój psychiczny bo chyba udało mi się w końcu rozwiązać....

SPOCONE DŁONIE, chyba najgorsze co mnie trapi (mam nadzieje trapiło). Ani podać rękę, ani coś od kogoś wziąć, podpisywanie dokumentów to kartka ciągle mokra, laptop wiecznie obklejony, telefon też. Podawanie komuś ręki wiązało się z dyskretnym wytarciem dłoni o spodnie xD kierownica w samochodzie zapocona, no masakra. Antidral niby do stóp i dłoni też jest ale nie pomagał, a mam wrażenie, że nawet powodował efekt odwrotny, robiłem kilka podejść. Pomaga coś takiego jak Uro Krem, znalazłem to rozwiązanie na jakimś forum, zamówiłem w aptece i ... wow, mam suche dłonie, pisząc tego posta nie zostawiam mokrych śladów na klawiaturze, pewność siebie +100, wysusza trochę dłonie i śmierdzi jak kocie siki (ale tylko zaraz po użyciu), ale jak używa się kremu do rąk można to ładnie uregulować.

Jeszcze twarz mam bardzo tłustą tylko, tu jeszcze nie znalazłem dobrego rozwiązania, często się zaczyna świecić.

Tak, myślałem nad rozwiązaniami związanymi z zabiegami medycznymi, ale póki co to co zrobiłem spełnia swoje zadanie, ale jeśli coś by poszło nie tak (np problem dłoni by wrócił) to wiedząc jak wspaniałe jest życie z suchymi dłońmi poddałbym się bez wahania.

#nadpotliwosc #zdrowie
  • 11
@NumerJedenFanMDMA: Z plecami nie mam takich problemow (tzn spocą sie, owszem, ale raczej tak po ludzki, w duży upał, albo jak jest duszno). Może jednak zabieg? Ten krem co mi na dłonie pomógł to na plecy moze byc złym pomysłem, jestes kobieta (zakładam) wiec pewnie czasem jakies odkryte plecy, wysuszy Ci skore jak diabli.
facetem jestem, jestem drugiej klasie zawodowej, dosłowie ze mnie sie leje, a koszulki mam tak przemoczone że tylko chodzić w kąpielówkach.. przejde 100 metrów i już jestem cały mokry, a nawet nie jest mi ciepło, myślałem nad jakimś lekiem który po prostu blokuje pocenie sie, chociaż na praktyki..
edit: byłem w aptece, opowiedziałem tam babce co i jak, i dała mi perspiblock forte, jakieś ziołowe gówno co podobno nerki pomaga, bo najprawdopodobniej nerki słabo filtrują mi wodę i organizm właśnie co robi? - Wydziela wode potem, mam je jeść 3 razy dziennie, 30 tabletek. Zobaczymy za tydzień czy coś to da :p
@mogadishu: nie pomoże, bo to suplement diety, badziewie. Lepiej kupić paczkę szałwii lekarskiej (3 zł za 50 saszetek) i pić 2 razy dziennie. Efekt będzie bardzo podobny, czyli mierny.
@Arkadioization Hej, jak często używałeś tego żelu pod prysznic medispirant, albo nadal używasz? Trzeba było codziennie? Efekt po x prysznicach/następny dzień? Też mam ten problem nadpotliwosci szukam rozwiązań, twarz, dłonie, stopy, plecy. Prosiłbym o radę jeśli masz jakieś aktualizacje jeszcze do tego posta. Na tą chwilę leżę wysmarowany uro kremem. xD Swoją drogą trzymałeś go 7 godzin na dłoniach tak jak na ulotce czy ile?