[Olbor]

Mieszkałem w życiu w kilku miejscach. Podróżowałem sporo. Są rzeczy, które w mentalności ludzi w wielu krajach mi się podobają w stosunku do polski np większy luz itd. ale potem czytam artykuły , Onetu (wiem wiem czego się mogłem spodziewać) i... https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/bylam-na-wakacjach-za-granica-i-bylo-mi-wstyd-za-polakow-list/k7mgfgv,2b83378a kto #!$%@? pisze te artykuły i te listy. też mnie polacy denerwują czesto ale te co piszą te listy to właśnie takie typowe polki z deską w dupie xD ze niby polacy głośni i puszczają jako jedyni muzykę z głośników, czy ci ludzie #!$%@? gdzieś jeźdżą czy pojechały do Mielna na wakacje wreszcie. Przecież na południu Europy to standard, że ktoś się drżę, że ktoś puszcza muzykę w autobusie a dzieciaki biegają jak szalone między stolikami. Właśnie odwrotnie do dzisiaj nie mogę się przyzwyczaić, że w polskim autobusie czuje się jak na pogrzebie taka niezręczna cisza xd Jezu jak ja gardzę takimi ludźmi z takim bólem dupy

#wakacje #polacy #p0lka #cebula

[PodniebnyMurzyn]

kto #!$%@? pisze te artykuły i te listy

@Olbor: zazwyczaj ci, co nigdy zagranicą nie byli

[BoJaProszePaniMamTuPrimasorta]

@Olbor: południowcy drą #!$%@? bez przerwy. Włochy, Cypr, Grecja - maskara. Puszczanie lokalnej muzyki, bardzo głośne rozmowy, rozwrzeszczane gówniaki. Za to u Polaków zauważyłem sporo chamstwa, buractwa i tego, że kompletnie nie oglądają się dookoła siebie - część zachowuje się tak, jakby nikogo poza nimi nie było w danym miejscu.

[Olbor]

@BoJaProszePaniMamTuPrimasorta: tak tak jasne, niestety w naszym narodzie chamstwa nie brakuje, jak mówię, są rzeczy, które mnie denerwują ale bycie głośnym puszczanie muzyki głośne rozmowy to nie są typowe cechy Polaków xd odgadywanie i ocenianie innych za to zdecydowanie, to w ogóle wschodnioeuropejska cecha

@PodniebnyMurzyn: chyba tak może być xd ale byli w norweskiej wiosce i myślą, że wszędzie tak wygląda i jest cicho spokój i porządek.

[Medel1n_]

@Olbor: Niemcy w swoich mediach też cisną swoich turystów za buractwo za granicą. Ale zauważyłem że czasem obrywa się Anglikom czyli to oni są najgorsi :D

[gzyms111]

Takie mądrości na temat zachowania poszczególnych nacji za granicą na wakacjach to ja z góry wkładam między nogi w gucz i poruszam nimi w przód i w tył kilkukrotnie aż nie zabarwi na brazowo - bo na wakacje nie jeżdżą narody, tylko ludzie. A ludzie są (przynajmniej w obrębie europy, nie wiem jak gdzie indziej) bardzo do siebie podobni, z małymi wyjątkami, i robią podobne rzeczy.

To co mas jednak spaja jako

[Olbor]

@gzyms111: no właśnie bardzo mnie to dziwiło właśnie, że w Polsce tak mocno mieszają się ze sobą kompleks niższości i kompleks wyższości. Jakby nie można właśnie po prostu było żyć spokojnie i z poczuciem własnej wartości i z szacunkiem do innych :)