Wpis z mikrobloga

mordo wystarczy nie być mizoginem i dać z siebie ciut więcej niż zaczynanie relacji od tego czy chce się bzykać


@Wlasciciel_prawakow: Mordo, sama zaczełaś dyskusje od narzucenia przegrywom określonych zachowań "niż zaczynanie relacji od tego czy chce się bzykać".

Oczywiśćie nie, ONS to też coś skierowane tylko dla top tier mężczyzn.
  • Odpowiedz
@Pralko-suszarka: niebieski zakolak here
jakie narzucanie określonych zachowań () po prostu wiem jak to wygląda - laska ma na tinderze w opisie "fwb" albo to wychodzi w rozmowie, a przegrywy czytają słowa friends with benefits jako "benefits" i potem pikaczuface.jpg jak panny olewają
ONS to inny temat i tam faktycznie trzeba być samcem alfa
  • Odpowiedz
nie mówię, że przegryw pisze do kobiety z propozycją seksu od razu tylko jeżeli w ogóle opcja seksu pojawi się na horyzoncie to już nic innego się dla przegrywa nie liczy xd i tu jest pies pogrzebany


@Wlasciciel_prawakow: Co? XD No włąśnie problem polega na tym, że nawet opcja seksu się nie pojawia, ani na horyzoncie ani nigdzie indziej.
  • Odpowiedz
@feegloo: bo są laski, które nie wymagają adonisa by uważać kogoś za przeciętnie atrakcyjnego, a głównym motorem napędowym jeżeli chodzi o seks dla wielu lasek jest to, że przyjemnie im się spędza czas z typem i czują, że nie są traktowane jak worek na spermę ¯\_(ツ)_/¯
@kamilek98PL: onsa nie miałem nigdy, bo mnie to nie kręci, ale relacje typu fwb miałem 3 razy (z czego jedna właśnie trwa),
  • Odpowiedz