Aktywne Wpisy
Kapitalista777 +458
Z tą zmianą definicji gwałtu pędzimy w zawrotnym tempie w stronę Hiszpanii. Już wkrótce to ty będziesz musiał udowadniać, że miałeś zgodę, a nie kobieta, że została zgwałcona. W zeszłym tygodniu skierowanie prac do komisji poparły WSZYSTKIE partie w Sejmie.
A teraz was zastrzelę. Wiecie, że w Hiszpanii zakazany jest tzw. catcalling, czyli zaczepianie kobiet na ulicy czy np. gwizdanie na nie. I uwaga - dotąd było to wykroczenie, obecnie jest to
A teraz was zastrzelę. Wiecie, że w Hiszpanii zakazany jest tzw. catcalling, czyli zaczepianie kobiet na ulicy czy np. gwizdanie na nie. I uwaga - dotąd było to wykroczenie, obecnie jest to
PanLodowegoOgrodu +127
Wystawiłem opinie firmie i zacząłem dzisiaj dostawać takie wiadomości jak poniżej.
Plus kilka innych tekstów, że słono zapłacę, że mnie znajdzie itd.
Czy to się nadaje do zgłoszenia na policję?
Dodam że był przed chwilą w mieszkaniu w którym wykonywał usługę i wystraszył majstra który tam pracuje. Mówił, żeby mi przekazać, "że mnie szukają".
Pierwszy raz mam taką sytuację. Rozwiązalem z gościem umowę za porozumieniem stron po tym jak schrzanil robotę, miał
Plus kilka innych tekstów, że słono zapłacę, że mnie znajdzie itd.
Czy to się nadaje do zgłoszenia na policję?
Dodam że był przed chwilą w mieszkaniu w którym wykonywał usługę i wystraszył majstra który tam pracuje. Mówił, żeby mi przekazać, "że mnie szukają".
Pierwszy raz mam taką sytuację. Rozwiązalem z gościem umowę za porozumieniem stron po tym jak schrzanil robotę, miał
źródło: image_picker_3068FF73-EE6C-4696-AC96-6B2A7A4BDD8D-40606-0000127C17DE9A24
Pobierz
Aktywne Znaleziska
Tytuł: Usunąć do 30 dni. Semiotyka polskich plakatów wyborczych
Autor: Zofia Smełka-Leszczyńska
Gatunek: historyczna
Ocena: 8/10
Jak sama nazwa wskazuje, jest to książka o plakatach wyborczych. Ale jakże ciekawa!
Autorka analizuje jak w Polsce, wraz ze zmianą ustroju, zmieniały się plakaty. Jak ręcznie wykonane, z odrobiną kiczu, przekształcały się w jednolite, trudne do odróżnienia znaki towarzyszące nam podczas każdych wyborów. Nie jest to kronika - książka skupia się na wybranych zagadnieniach, jak funkcjonowanie płci czy pojęcia czasu na plakatach. Tematem, do którego autorka często powraca są wybory kontraktowe, o których jest osobny rozdział - lektura obowiązkowa, jeśli chcecie dokładniej przyjrzeć jak wyglądała kampania koalicji i opozycji - a było zdecydowanie ciekawie.
Pierwsze rozdziały mogą być nużące – jest to w końcu praca naukowa, jednak praca wciąż się broni całą resztą.
Uważam, że ta praca jest dobrym uzupełnieniem wiedzy o historii politycznej współczesnej Polski, rzucając trochę inne światło na te wydarzenia.
Reasumując, polecam bez chwili zawahania :)
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
#bookmeter #ksiazki #historia
źródło: comment_1629111365gzhF3fiNaohKYyxgsENm8j.jpg
Pobierz