Opowiem wam historie która mi się dzisiaj przytrafiła. Jest to powiedzenie mojego upośledzenia i #przegryw u Podjechałem dzisiaj pod biedronkę po somersby pinacolada żeby mieć co pić na basenie na który byłem umówiony z bratem i jego zoną (to juz byl dal mnie wyczyn ze się na to zgodziłem) Szukam miejsca, caly parking zapełniony Nagle pojawia sie Ona, urocza moda dziewczyna Wsiada do swojego zielonego renault clio myślę będzie miejsce super czekam czekam nie wyjeżdża ¯\_(ツ)_/¯ parkuje na niby pod zakazem parkowania i ide w stronę biedry mijam ta dziewczynę i słyszę ze nie może odpalić odwracam sie, wtedy ona mnie wola i mówi ze nie może odpalić podchodzę pierwsze co mowie to żeby zgasiła światła ona robi facepalm i sie śmieje (miała aparat na zębach) auto dalej nie odpala mowie zeby dodała gazu podczas odpalania dalej lipton cos tam gadam ze na popych nie ma sensu bo nie ma gwarancji ze odpali a kabli rozruchowych nie mam przy sobie Ona mowi ze po kogos zadzwoni a ja ok za raz wroce tylko wejde do biedronki(w niedziele kurła xd) ona ze jest zamknięta, ale powiedział gdzie sa otwarte jakies sklepy (-‸ლ) na szczęście obok sklep byl otwarty i poszedłem (zamiast z nia zostać i próbować pomóc ja mysalem kurła o piwie xd) wracam zanoszę piwo do auta ona wtedy krzyczy ze sie udalo i odpalił Ja do niej "to super" czy cos takiego ona cofa ja stoję i myślę jak zagadać (╯︵╰,) waham sie juz mam podchodzić do niej ale boje sie ze odjedzie i wyjde na debila patrzę w telefon udaje ze gdzie jeszcze ide xddddd zabijcie mnie No i teraz chce cofnąć czas podejść i do niej wtedy i zaproponować wymianę numerów w razie W jak by cos sie stało z autem (ಠ‸ಠ) albo zapytać po prostu skąd jest itp #rozowepaski #podrywajzwykopem #szaramyszkadlaanonka
@BrianEno: W głowie mam 2 wersje albo tak po prostu miało być albo po prostu jestem Ci*om i zabrakło mi odwagi. Cos po prostu mi kazało tam stać. Mam nadzieje ze Ją jeszcze kiedyś spotkam, to małe miasto
@Rafaell: Współczuję, mi też się zdarzały tego typu sytuacje, niby się mówi, że lepiej zrobić i żałować, niż żałować, że się nie zrobiło, ale czasem braknie odwagi albo ogarnięcia i lipa ( ͡°ʖ̯͡°)
Podjechałem dzisiaj pod biedronkę po somersby pinacolada żeby mieć co pić na basenie na który byłem umówiony z bratem i jego zoną (to juz byl dal mnie wyczyn ze się na to zgodziłem)
Szukam miejsca, caly parking zapełniony
Nagle pojawia sie Ona, urocza moda dziewczyna
Wsiada do swojego zielonego renault clio
myślę będzie miejsce super
czekam
czekam nie wyjeżdża ¯\_(ツ)_/¯
parkuje na niby pod zakazem parkowania i ide w stronę biedry
mijam ta dziewczynę i słyszę ze nie może odpalić
odwracam sie, wtedy ona mnie wola i mówi ze nie może odpalić
podchodzę pierwsze co mowie to żeby zgasiła światła
ona robi facepalm i sie śmieje (miała aparat na zębach)
auto dalej nie odpala
mowie zeby dodała gazu podczas odpalania
dalej lipton
cos tam gadam ze na popych nie ma sensu bo nie ma gwarancji ze odpali a kabli rozruchowych nie mam przy sobie
Ona mowi ze po kogos zadzwoni
a ja ok za raz wroce tylko wejde do biedronki(w niedziele kurła xd)
ona ze jest zamknięta, ale powiedział gdzie sa otwarte jakies sklepy (-‸ლ)
na szczęście obok sklep byl otwarty i poszedłem
(zamiast z nia zostać i próbować pomóc ja mysalem kurła o piwie xd)
wracam zanoszę piwo do auta
ona wtedy krzyczy ze sie udalo i odpalił
Ja do niej "to super" czy cos takiego
ona cofa ja stoję i myślę jak zagadać (╯︵╰,)
waham sie juz mam podchodzić do niej ale boje sie ze odjedzie i wyjde na debila
patrzę w telefon udaje ze gdzie jeszcze ide xddddd zabijcie mnie
No i teraz chce cofnąć czas podejść i do niej wtedy i zaproponować wymianę numerów w razie W jak by cos sie stało z autem (ಠ‸ಠ) albo zapytać po prostu skąd jest itp
#rozowepaski
#podrywajzwykopem
#szaramyszkadlaanonka
Niestety, ile razy byś czasu nie cofnął wynik końcowy byłby ten sam
Cos po prostu mi kazało tam stać. Mam nadzieje ze Ją jeszcze kiedyś spotkam, to małe miasto