Wpis z mikrobloga

Takie przemyślenia. Wszyscy oglądaliśmy firmy wojenne o przełomowych bitwach, kampaniach itd. Jednak tak naprawdę strategia, taktyka, uzbrojenie, wyszkolenie jest całkowicie wtórne. Mogło to przyspieszyć, spowolnić rezultat wojny o pare miesięcy może lat. Najważniejszy był jednak potencjał ekonomiczny i dostępność zasobów: ropy, stali i żywności. Hitler przy ewentualnym podbiciu europejskiej części Rosji mógł zdobyć zasoby na maksymalnie kilka lat więcej, ale obiektywnie nie mógł liczyć na pokonanie potencjału stanów wspartej zasobami ludzkimi ZSSR za Uralu. Tak samo Japonia. Wszystko było oparte na wierze, ze USA się nieco wycofa i pogodzi się z podziałem świata na sfery wpływów zarządzane przez kilka mocarstw (oni sami, cesarstwo Japoni i III rzesza)
#2wojnaswiatowa
  • 1
@Xemm: Zapomniałem jeszcze o potencjale naukowym. Ewentualne przeciągnięcie wojny o pare lat teoretycznie mogło by dać czas Niemcom na wynalezienie przełomowej broni. Natomiast jak nas uczy historia przełomowym bronią mogła by być jedynie broń jądrowa a Niemcy byli zacofani w stosunku do aliantów o jakieś 2-3 lata.