Wpis z mikrobloga

#!$%@? halina mam pomysł na interes. Wpadłem na to po zobaczeniu obrazka picrel. A więc:

Zakładasz firmę i zatrudniasz w niej ze dwóch świętobliwych. Oferujesz usługę: za 5 000zł gwarantujesz klientom, że po ich śmierci Twój pracownik zrobi całego questa i ofiaruje go za nich.
Tym sposobem Twój klient może żyć na pełnej #!$%@? (dziwki i koks) bo i tak ma zagwarantowane miejsce w niebie.
Pomyślcie o tych, którzy się całe życie starają, ale ich Bóg skreśli bo mieszkali razem przed slubem xD a tu za jedyne 5000zl możesz sąsiada od #!$%@? wyzywać całe życie w pełni legitnie xD Śmierć frajerom! xD

A co najlepsze? Że Twój pracownik wcale nie musi tego questa robić, bo ludzkie wymysly to Bóg ma w dupie xD a tu zgraja księży wymyśliła, że jak zrobisz questa to Bóg Cię ma wziąć do nieba i #!$%@?. Czaicie? Bóg wszechmogący decydujacy o wszystkim. Do nieba i #!$%@? bo oni tak powiedzieli xD

Wołam oba fronty:
#katolicyzm
#kosciol
#bekazkatoli
C.....a - #!$%@? halina mam pomysł na interes. Wpadłem na to po zobaczeniu obrazka pi...

źródło: comment_1628529773wsAU3HSQ7irDUox8r0A7Gh.jpg

Pobierz
  • 11
@Czachaaa: albo czajcie akcje, jak chłop się starał cale życie. Parę razy mu się noga powinęła i ktoś za niego postanowił zrobić questa. Nie zrobił jednak wszystkiego bo się #!$%@?ł. I Bóg bierze swojego wiernego sługę na sąd ostateczny i mówi: słuchaj,ja bym Ci to #!$%@? zaliczył, ale chłop nie przeszedł przez bramę. Taki regulamin ¯\_(ツ)_/¯ Won do piekła na wieczne potępienie xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
@Czachaaa: Kiedyś się pytałem księdza właśnie, czy można żyć na pełnej #!$%@? i potem jako 80-latek na łożu śmierci sobie jebnąć odpust zupełny i cyk do nieba. On odpowiedział, że to się nie liczy jako odpust, bo muszą być szczere intencje a tu sama próba "oszustwa" przez planowanie takiego odpustu znowu jest grzechem ciężkim xd
@Czachaaa: jakkolwiek głupie i irracjonalne są katolickie zasady dotyczące odpustów, to jednak nie doceniasz przeciwnika i nieumiejętnie krytykujesz. Odpust nie dotyczy sądu ostatecznego, tylko kary doczesnej, czyli takiej za życia albo w czyśćcu. Wykonując questy dbasz nie o zbawienie, tylko o swój komfort i pomyślność, a o to ludzie przyciśnięci przez życie często chcą zabiegać. Oczywiście taki odpust rzekomo pośrednio może też pomóc w ostatecznym zbawieniu, ale questy służą po prostu
@Czachaaa: jeśli jest w czyśćcu, to niby mu skróci karę, ale decyzja o zbawieniu została już podjęta. Jak kochasz babcię to staraj się o odpusty, żeby przez Ciebie nie cierpiała niepotrzebnie. W takim układzie bóg jest dobry, bo daje zbawienie, ksiądz jest dobry, bo umożliwia odpust, za to babcia zasłużyła na karę więc ma za swoje, a wnuk robak niech się przed księdzem płaszczy, to może babci pomoże. To wymyślili przebiegli