Wpis z mikrobloga

Nie wyobrażam sobie sytuacji w której kierowca w tamtym przypadku mógł nie wyhamować. Patusy patusami, ale gość też musiał mieć problemy z myśleniem, albo percepcją, że odwalił coś takiego. Zrozumiałbym gdyby biło się tam kilku karków ze sprzętem.


@PrzeSadza: Wy patusy generalnie mało sobie wyobrażacie i dlatego giniecie w takich głupich sytuacjach ¯\_(ツ)_/¯