Wpis z mikrobloga

Mnie dziwi, że niektórzy usprawiedliwiają kierowcę, że niby się tak bardzo wystraszył, dlatego zabił. Jeśli ktoś był na Śląsku to wie, że kibole są wszędzie, nieraz widziałam jak jedzie autobus czy tramwaj cały wypełniony ryczącymi kibolami, bo akurat był mecz. I kierowca normalnie prowadził, nikogo nie zabijał, nie przerywał pracy. Takich sytuacji kierowcy mają pełno. Trafiają się nawet bójki wewnątrz autobusu. A wy tu twierdzicie, że on miał prawo zabić, bo ktoś szarpnął drzwi autobusu i to jeszcze w odwecie za to, że prawie zabił inną dziewczynę. Mam nadzieję, że będzie odpowiadał jak za zabójstwo.
#katowice
  • 19
@Howea: A skąd wiesz, czy on dopiero nie zaczął pracy jako kierowca? Może pochodził spoza regionu? Może pochodził z małej wsi, gdzie takie rzeczy są rzadkością? Może miał problemy psychiczne, brał leki, może sytuacja go zaskoczyła zupełnie?
@Howea:

i to jeszcze w odwecie za to, że prawie zabił inną dziewczynę


Rycerz w śliniącej zbroi przyszedł wymierzyć sprawiedliwość krnąbrnemu kierowcy

@SawantyzmModeratora To nie była sytuacja zagrażająca życiu człowieku. Zwykła bójka na ulicy. Kierowcy nocni mają pewnie o wiele gorsze historie do opowiedzenia. A on jeszcze ma dodatkową kabinę kierowcy w środku, więc nawet jakby ktoś wszedł to jest chroniony. A poza tym to było w samym centrum miasta zaraz obok policji, nie w jakimś szemranym zaułku, więc na serio nie wiem czego on mógł się bać. Chyba, że to na serio jakiś
@mathias94 No i co, że ktoś się dobijał? Wiesz, że taki ktoś może normalnie wejść do autobusu jak kierowca stanie na przystanku? Kierowca nigdy nie wie czy jakiś pasażer będzie agresywny czy nie. A poza tym ma dodatkową kabinę.
@Howea: Ale w tym przypadku widział, a przynajmniej miał prawo podejrzewac, że 1) pasażer jest agresywny, 2) te agresję skieruje na niego w akcie odwetu. Może dlatego przestraszył się i uciekł, bardziej pod wpływem emocji niż z premedytacją.
@Howea: > Mnie dziwi, że niektórzy usprawiedliwiają kierowcę, że niby się tak bardzo wystraszył, dlatego zabił. Jeśli ktoś był na Śląsku to wie, że kibole są wszędzie, nieraz widziałam jak jedzie autobus czy tramwaj cały wypełniony ryczącymi kibolami, bo akurat był mecz

@Howea: To akurat prawda. Jestem akurat z Katowic i takich sytuacji że przejeżdzał autobus gdzie kibice dosłownie wystawali z autobusu. Raz dawno temu miałem niefart jechać przez parę
@Howea Ale widział jaka jest sytuacja, otoczyła go grupa awanturujących się osób, w środku też miał pasażerów za których bezpieczeństwo był odpowiedzialny.
To przykre, że zginęła matka dzieci ( szczególnie że chyba odciągała jakiegoś sebixa na bok ) ale nie można mieć przez to klapek na oczach.
@SawantyzmModeratora Sam jesteś bait. Studiowałam w Katowicach i w tym miejscu byłam nieraz. Chodziłam po zmroku, różne typki się tam kręciły i co z tego? Tak wygląda życie w mieście, trzeba sobie umieć radzić. Setki kierowców miały podobne sutuacje i nikogo nie zabijali, ten musi być albo chory psychicznie albo jakiś bardzo lękliwy albo ewentualnie agresywny bardziej niż te patusy. Nie wyobrażam sobie jak można się zachować w taki sposób.
@mathias94 Nikt go nie otoczył, to on w nich wjechał. Kawałek dalej stał inny autobus i nikt się nim nie interesował. Jakby stanął jak ten drugi autobus i poczekał na policję to nikt by nie zginął i pojechałby spokojnie dalej. A że debil i postanowił ludzi staranować to teraz pójdzie siedzieć.
@mathias94 Mam prawo. Sama kieruję pojazdem i jak widzę, że ktoś stoi na ulicy to się zatrzymuję, a nie wjeżdżam w ludzi. Każdy normalny kierowca tak robi. Jak patrzę na ten film to po prostu nie mogę uwierzyć, że on się tak zachował, nawet nie próbował ich ominąć.
@Howea Co innego gdy ktoś stoi na ulicy a co innego gdy ktoś rzuca się na twoją przednią szybę. Gość nie utrzymał nerwów na wodzy ale też nie zrobił tego z premedytacją i nie powinien odpowiadać za morderstwo 1 stopnia
@mathias94: to czekaj ja będę miał prawo oceniać, bo byłem bez powodu ( w przeciwieństwie do kierowcy, bo to jego zachowanie sprowokowało agresję i szarpnięcie drzwiami ojojo, taka straszna rzecz) zaatakowany przez naćpanego patusa z nożem w ręku nocą w centrum miasta. To jest pieprzenie że człowiek nie kontroluje tego co robi i dział bezmyślnie w sytuacji zagrożenia życia. On po prostu wybrał debilne rozwiązanie i oby spędził większą część życia
@mathias94 To kierowca miał przewagę, był w zamkniętym pojeździe. A poza tym był w pracy, powinien zachowywać się jak profesjonalista. Będzie odpowiadał jak za morderstwo, zobaczysz. On zrobił coś gorszego nawet niż potrącenie na pasach. Celowo wjechał w ludzi. I dobrze widział ich z daleka. Wiem, bo z tego przystanku korzystałam setki razy, a obok jest przejście dla pieszych więc szybko tam nie można jechać.