Wpis z mikrobloga

Widać, że katowicka sprawa jest głośna. Też mnie bardzo ciekawi jak to się rozwinie dla kierowcy i jaki będzie wyrok sądu.. Czy więzienie, czy zawiasy a może uniewinnienie ?

Faktem jest, że kierowca stracił panowanie nad sobą i celowo przejechał te osoby.
Być może taka sytuacja że patola blokowała ruch była notoryczna i kierowca widząc z daleka już grupkę zaczął się denerwować, zamiast przyhamować starać się ominąć, pomyślał w stylu #!$%@? urwy #!$%@?ć z drogi i prowokacyjnie przytulił się do grupki bijącej się na ulicy. Gdy jeden z patusów zaczał pluć do niego aby #!$%@?ł a następnie ktoś kopną w drzwi lub próbował wejść do środka ten całkowicie stracił trzeźwe myślenie i jakikolwiek rozsądek i po prostu po nich przejechał. Nie przejechał aby wydostać się z sytuacji tylko aby przejechać tych ludzi.

Widoczność jest znakomita widział że dziewczyna wpadła pod koła nie poleciała obok.. nawet w nerwach powinien wtedy zatrzymać się, bo odepchnąć a zabić to jednak różnica i powinno się taki rzeczy zauwazać nawet w stanie silnych nerwów.

O strachu nie ma mowy, dlatego że 10m dalej zatrzymał się na przystanku. Gdyby bał się o swoje życie pojechałby całkiem stamtąd. Nie zatrzymał sie bo przejechał kogoś, tylko zatrzymał sie bo był przystanek.

Podejrzewam że dopiero po chwili zdał sobie sprawę co zrobił. Szkoda że nie ma nagrania co działo się dalej.

Podsumowując, no jest to zabójstwo a nie wypadek. Osoba na stanowisku kierowcy kat D wożąca ludzi, nie powinna mieć takich problemów z emocjami, tylko powinna być opanowana.

Zniszczył sobie najbliższe lata życia, lub całe. Można to było rozwiązać inaczej.
Z plusów to jest jedynie to że patola na drugi raz pomyśli aby załatwiać swoje sprawy na ulicy oraz że nie są nieśmiertleni i ponad wszystko.

#katowice #motoryzacja
  • 9
@ptaseik2:
Tak jeszcze uzupełniając

Wiadomo że rozprawienie się z patolą i pokazanie że nie są nikim ważnym, że można im wszystko jest satysfakcjonujące i jakiś bat powinien na nich być dlatego że radością patrzy się jak ktoś patolę wyjaśnia, no ale jednak nie zabójstwo przypadkowych osób.

Rozjechanie kogoś usprawiedliwiałbym tylko w takiej sytuacji co miała miejsce u mnie w mieście
Czyli patola wyszła na ulice z bronią i mierzyła do samochodów.
źródło: comment_1627796909US5a4ehjvjavQT17FmY331.jpg
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Podsumowując, no jest to zabójstwo a nie wypadek. Osoba na stanowisku kierowcy kat D wożąca ludzi, nie powinna mieć takich problemów z emocjami, tylko powinna być opanowana.

@r5678: nie jest tajemnicą, że wiele miast ma problem z chętnymi do kierowania autobusami i dostają się do tej roboty ludzie, którzy nie powinni wykonywać tego zawodu. Niby są też badania na kategorie D i też powinny takich odsiać, ale to też nie działa