Wpis z mikrobloga

@aut91:
No jasne, że nie. Udaje im się to, ponieważ kontraktowali tylko takich, co nie potrafili grać albo byli największymi głąbami w drużynie i prezes ich sprzedawał za paczkę fajek, bo i tak nie miał z nich żadnego pożytku. I ci wszyscy nieudacznicy pojechali do Polski. Pożenili się, porobili dzieci, świat poszedł do przodu. Pojawiły się komputery, amfetamina, samoloty, ale co z tego, jeżeli ich serca pompują tę samą krew. Są