Wpis z mikrobloga

@widiniw jest kilka tańszych opcji w okolicy mi. tawo i krakus. Kebsy też są w pobliżu. Dużo osób gotuje samemu ale mi nie pasuje #!$%@? we wspólnej kuchni, choć to też zależy jaki standard akademika masz. Cenowo to ci nie powiem bo ja w większości żywię się żarciem z dostaw i całkiem mało jem, ale w takim tawo obiad to okolo 15 pln, w krakusie trochę drożej chyba ale wg mnie wybór
  • Odpowiedz
@widiniw: bar mleczny żaczek gdzie zjesz za <10zl przy dobrych wiatrach. ris-bar też jest tani. Pamiętam było w okolicy kilka miejsc gdzie można było zjeść obiad (zupa, drugie, pićko) do 15zl. Najtaniej samemu gotować, zrobienie makaronu z sosem to max 30min
  • Odpowiedz