Wpis z mikrobloga

  • 58
1353 + 1 = 1354

Tytuł: Na Zachodzie bez zmian
Autor: Erich Maria Remarque
Gatunek: literatura piękna
Ocena: ★★★★★★★★★

Jedna z lepszych antywojennych książek, jakie czytałem.
Bardzo dobrze ukazuje bezsens wojny i systemu, który zmusza młodych ludzi, w tym, wypadku jeszcze uczniów, do służby za ojczyznę, a właściwie, do oddawania za nią życia. W tym wypadku towarzyszymy młodemu żołnierzowi na arenie I Wojny Światowej. Z tego, co przeczytałem jakiś czasu temu na temat autora, on sam doświadczył tego, co opisuje za pośrednictwem bohatera swojej książki, więc jest to po części fragment jego autobiografii.

To co jest najbardziej przytłaczające to to, że naszymi żołnierzami są właściwie dzieci, chłopcy, którzy jeszcze kilka dni wcześniej siedzieli razem w jednej klasie, rozwiązywali zadania przy tablicy, a dziś są na froncie i giną za ojczyznę w imię typowo politycznej wojny.
Pierwszym przykładem, który dość mocno otwiera oczy jest powrót do obozu, do którego wróciło mniej więcej połowę żołnierzy mniej niż z niego wyszło i przez to dostali podwójne racje żywnościowe i przydziały. Nie bardzo jeszcze rozumieją, co się stało, cieszą się, że zjedzą więcej niż dostawali poprzednio, a jednocześnie widzą braki wśród przyjaciół. Widzą rany u swoich kolegów, ich śmierć, ból i bezsens tego, co się dzieje dookoła i nic z tym nie mogą zrobić. W przeciwieństwie do innych tego typu książek, autor nie stroni od życia codziennego żołnierzy, pokazując realia lazaretu, czy zaplecza technicznego armii z kuchnią na czele.

O ile autor opisuje przebieg wydarzeń z I Wojny Światowej, to jego podejście do tematu wojny można odnieść do każdej innej wojny, bitwy czy potyczki, w której giną młodzi ludzie, którzy jeszcze nie poczuli, jak to jest tak na prawdę żyć, a już przyszło im umierać.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu
73/100
#bookmeter #legimi #czytajzwykopem
źródło: comment_1627235140BZndbcgbzst4ZsH0M6Pnaq.jpg
  • 11
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Wypok2: nie widziałem, że nie można, przepraszam ( ͡° ʖ̯ ͡°)
To odpuszczam Łuk Triumfalny i biorę się za książki Wita Szostaka ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@ali3en: Ale nikt nie powiedział, że nie można, wprost przeciwnie, to była szczera nadzieja na spopularyzowanie kolejnego świetnego pisarza na tagu!

„Łuk” jest taki bardziej obyczajowy niż wojenny, ale też powinien ci się spodobać.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Wypok2: Lubię sprawdzać książki i pisarzy, którym inni dają 9 i 10 gwiazdek, do tej pory się jeszcze nie zawiodłem. Remarqe jakoś mi się rzucił w oczy na czytniku, gdy szukałem następnej książki, stąd ten wybór. Jak na pierwsze podejście, bardzo mi się podobało i chętnie sięgnę po kolejne jego książki.
@ali3en: Tylko z jego książkami jest podobno taki problem, że warto je czytać z pewnym odstępem czasu, bo są do siebie dość podobne. Z twojego opisu i z książek, które ja przeczytałam, mogę stwierdzić, że to prawda. W każdym razie też planuję sięgnąć po inne jego książki, a że połowy i tak nie ma w wersji papierowej, to czekanie na dodruk wyjdzie mi na dobre¯_(ツ)_/¯
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Wypok2: Dlatego wspomniałem o Łuku triumfalnym, bo wiem, że jest troszkę inna i mam jej wydanie papierowe.
Strasznie mnie denerwuje brak książek i to, że trzeba je kupować w dniu premiery lub dodruku, bo później już się nie da dokupić. Czytam głównie ebooki, ale książki, które mi się bardzo podobały chcę mieć w wersji papierowej, a ich po prostu nie ma.