Aktywne Wpisy
Smarek37 +347
#remontujzwykopem #stolarstwo
Miraski zmontowałem znajomemu takie stare mebelki z odzysku. Ktoś wymieniał i miało iść na śmietnik a dostało drugie życie. Wiadomo nie jest to kuchnia jak z katalogu, ale po małych przeróbkach typu nowe cokoły, kilka wstawek i zrobieniu ściany z tej samej płyty mdf wyszedł całkiem sympatyczny efekt. Wiadomo, nie ma zgrania góry z dołem i szafka narożna przy zlewozmywaku też nie jest szafką narożną tylko taką przeróbką. Blat też
Miraski zmontowałem znajomemu takie stare mebelki z odzysku. Ktoś wymieniał i miało iść na śmietnik a dostało drugie życie. Wiadomo nie jest to kuchnia jak z katalogu, ale po małych przeróbkach typu nowe cokoły, kilka wstawek i zrobieniu ściany z tej samej płyty mdf wyszedł całkiem sympatyczny efekt. Wiadomo, nie ma zgrania góry z dołem i szafka narożna przy zlewozmywaku też nie jest szafką narożną tylko taką przeróbką. Blat też
qeti +82
Ogólnie nikt nikogo do szczepień nie zmusza czy zachęca, jak chcesz to się szczepisz, jak nie to.
Nie ma u nas też żadnej paranoi z maseczkami, dezynfekcją co 5 minut i tak dalej. W sumie pracujemy jak przed pandemią, a jedyną różnicą jest świadomość że ten wirus występuje.
Ludzie jak to ludzie, jedni za, inni przeciw szczepieniom, ale nikt sobie do gardeł nie skacze z tego powodu ... poza jednym dzbanem.
Typ ogólnie jest mega irytujący, ale odkąd ogłosili sprawę z tymi urlopami, to się uparł że on MUSI dostać te 2 dni wolnego, ale szczepić się nie będzie, a jak nie dostanie to jest dyskryminacja, segregacja i w ogóle on z tym pójdzie do mediów(chyba na konfederackiego facebooka albo twittera, bo to ten co wyłączył tv i włączył myślenie :P) pipu czy gdzie tam jeszcze.
Wcześniej od czasu do czasu coś tam tylko rzucił o eksperymentach medycznych, plandemii czy śmiercionkach, ale bez jakiś większych odpałów, no chyba że temat zszedł na te wstrętne lewactwo, to wtedy odpał, ale tak to raczej spokój.
No, aż do momentu sprawy z tymi urlopami :P
Teraz dzień w dzień pierdzieli o tym urlopie i szuka ludzi, którzy go wesprą w tej jakże słusznej sprawie:p
Mam to szczęście, że typa spotykam góra parę razy w tygodniu jak muszę zejść piętro niżej, ale cytując znajomego co ma przyjemność z nim pracować
#koronawirus
@Krupier: Jakie raz? To Wy, szury, mówicie że co pół roku, a nie raz. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale to wciąż za krew więcej dni wolnych wychodzi. ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚