Wpis z mikrobloga

umowa jest podpisywana z użyciem wybranych zaimków


@HasmikLaVey: Czyli umowa jest nieważna? W sumie nie wiem jak to działa w polsce, ale wydaje mi się że użycie danych innych niż oficjalne nie powinno być dozwolone przy spisywaniu umowy. Gdybym dawał komuś takiemu umowę to bym powiedział żeby zaznaczali tak jak jest oficjalnie a nie tak jak oni uważają, bo to umowa i tutaj musi być oficjalnie.
Nie jestem prawnikiem i po
@Bumelante pracownicy LGBTQ+ nie otrzymują żadnych super przywilejów tylko są traktowani jak reszta - kiedy Ty jako mężczyzna podpisujesz umowę, pracodawca w umowie używa męskich zaimków. Safe space polega na tym, że też masz prawo powiedzieć, że chcesz używać innych. Safe space polega na tym, że jeżeli chcesz przyjść w makijażu do pracy to nikt nie robi z tego afery, nikt też nie robi afery z tego, że na przykład chcesz dodać
@HasmikLaVey: specjalne traktowanie tych niebinarnych płatków śniegu polega na tym, że wszyscy dookoła nich muszą dostosować się do rzeczywistości istniejącej wyłącznie w ich głowach i żeby ich nie urazić, nosić przy sobie notes nie tylko z zanotowanymi zaimkami każdego z nich, to jeszcze najwyraźniej trzeba ogarniac terminarz momentów kiedy te zaimki się zmieniają.

Pracodawca grając w te grę wymusza to na wszystkich swoich normalnych pracownikach. I wybaczcie ale porównywanie tego np
@cerastes: To samo pytanie możesz skierować do nauczycieli historii (bo propaganda), języków obcych (bo wynaradawianie), księży (no bo wiadomo), czy biologii (bo to zbereźne), czy jakichkolwiek.
Wy tak na serio?!
@bocznica: Już lepszy taki mangozjeb niż Seba-Polak których tu w komentarzach widać pełno.
@nujabes Napisał to ktoś z mangą na awatarze.. Zastanawiające.
@lab_rat Nazywanie kogoś ,,płatkiem śniegu" jest dość bezczelne i żałosne.
@czokoboko Tym lepiej dla niego, że go nie przyjęli.
@HasmikLaVey Ale nie widzisz, że takie tłumaczenia nie mają sensu? Przecież husaria wie wszystko lepiej.