Wpis z mikrobloga

@staryalkus tu bym akurat polemizowała - pracuje w dużym korpo, mamy w naszym składzie kilka osób niebinarnych i jakoś każdy traktuje ich z szacunkiem, umowa jest podpisywana z użyciem wybranych zaimków i raczej ciężko powiedzieć że jest to 'niepoważna praca' albo jakieś miejsce gdzie przychodzą młodzi na pierwsze doświadczenia z rynkiem pracy.
Wiadomo, że na magazynie albo budowie albo innym januszexie to za coming out jako osoba niebinarna można otrzymać jedynie szydercze
@staryalkus wiesz, dla wielu osób to jest kwestia komfortu psychicznego, więc tak, z pełnym szacunkiem podchodzi się do osób niebinarnych (czyli wszystkich płci które poniekąd ukrywają się pod tym terminem) czy osób transpłciowych.
Jakby nie ma nic dziwnego, że pracodawca tworzy taki safe space dla osób LGBTQ+ i traktuje ich jak ludzi którymi są. To powinien być standard, a nie wyjątek opowiadany jako ciekawostka
@staryalkus Nie w Polsce. Tutaj ludzie wciąż dostają raka jak słyszą, że ktoś może być gejem, a nie daj Boże nie chce mieć dzieci. Sytuacja z mego przykładu. Bardzo niedojrzałe, swoją drogą.
@HasmikLaVey Tyle, że to powinien być standard, a nie w zależności od miejsca pracy. Potem rośnie przeświadczenie, że osoby nie pracujące w korpo są gorsze.
@Xing77: jakis dzieciaczek uwaza ze jest chlopczykiem i dziewczynka a ze pogodzic sie tego nie da to wybral sobie system zmianowy - przeciez to jest zywy skecz polskich kabaretow, zabawny na tylu poziomach ironii. jak myslisz gdzie ten dzieciaczek podpatrzyl taka glupotke? jestem bardziej niz pewny ze albo z towarzystwa wzajemnego #!$%@? na twiterze albo u jakis piewcow postepu.